W tym roku Polacy będą stawiać na użyteczność i jakość, a dopiero w następnym kroku kierować się ceną podczas wybierania świątecznych podarunków dla najbliższych i znajomych. Jednak aby posiadane środki finansowe mogły bezpiecznie pokryć wzmożone, grudniowe wydatki należy dobrze rozplanować domowy budżet.
Wzrost intensywności wydatków, który obserwujemy co roku wraz z pierwszymi dniami grudnia to poważny test dla domowych finansów. Zakup prezentów oraz organizacja wigilijnej kolacji, potem bożonarodzeniowego spotkania w gronie rodziny, a nierzadko także Sylwestra sprawiają, że częściej niż w ciągu pozostałych miesięcy sięgamy po pożyczki, kredyty gotówkowe czy wykorzystujemy limity na karcie kredytowej. Ważne jest, aby dodatkowe pieniądze pozwoliły nam utrzymać płynność finansową, ale nie przekraczały naszych faktycznych możliwości ich spłaty, a tym samym nie okazały się problemem.
Mimo, że coroczne badania Deloitte dotyczące zachowań konsumenckich w okresie świątecznych przygotowań wykazały, że mamy coraz bardziej zdroworozsądkowe podejście do Bożego Narodzenia, bowiem 78 proc. respondentów zamierza sfinansować okresowe wydatki z oszczędności, 9 proc. zadłuży się u rodziny, a jedynie 5 proc. zamierza wspomóc się pieniędzmi od banku lub firmy pożyczkowej. Zamierzamy oszczędzać kupując w tańszych sklepach oraz korzystając z rabatów i promocji, ale, w przeciwieństwie od reszty Europejczyków, którzy stawiają na wyprzedaże, Polacy w pierwszej kolejności patrzą na jakość i użyteczność, a dopiero potem cenę. Jednak jak wynika z ostatniego Raportu InfoDługu to właśnie zadłużenia w formie niewysokich zobowiązań (do 5 tys. zł) w przypadku aż 64 proc. pożyczko- lub kredytobiorców nie są spłacane w terminie.
Stąd tak ważne jest, aby dobrać rodzaj zobowiązania oraz jego wysokość do swoich możliwości, jednocześnie pamiętając, że musimy mieć pieniądze na pokrycie innych stałych wydatków, np. rachunków za telefon, czynsz, itp. Aby obliczyć stosunek nowych zobowiązań do naszych dochodów, warto zastosować zasadę, która od nowego roku będzie obowiązywać w sektorze kredytów mieszkaniowych. Chodzi o konieczność posiadania wkładu własnego przy ubieganiu się o wsparcie banku w sfinansowaniu własnego M. Wybierając jakiś prezent możemy założyć, że 10-20 proc. sumy to będzie nasz wkład własny pochodzący z aktualnie posiadanych środków lub z oszczędności. Resztę będą stanowić dodatkowe pieniądze. W ten sposób łatwiej będzie nam policzyć, jaką wysokość zobowiązania będziemy w stanie oddać w terminie, a tym samym ochronić się przed kłopotami.
Jeśli zdecydujemy się na zakupy online, niezbędne jest sprawdzenie wiarygodności e-klepu, z którego oferty zamierzamy skorzystać. O rzetelności świadczy m.in. Certyfikat Firmy Wiarygodnej Finansowo.
Sylwia Stwora
