Firmy pożyczkowe stworzą własny system informacji o klientach

dodał Tomasz Rafalski
0 komentarze

Jeszcze w III kwartale tego roku Związek Firm Pożyczkowych zamierza uruchomić własny system informacji o klientach. Ma on obniżyć stopnień niewypłacalności mikropożyczkodawców działających online, a klientom zapewnić tańsze pożyczki i wyższe limity kwotowe.

 

34Z systemu pozwalającego na stały przepływ informacji o potencjalnych pożyczkobiorcach przede wszystkim będą korzystać firmy zrzeszone w ZFP, czyli Vivus, NetCredit, ViaSMS, SMS365, Kredito24, Pożyczkomat, Lendon.pl, MiniCredit, Pandamoney, Zaplo, Zaimo, InCredit oraz PolCredit. Do współpracy została zaproszona też Wonga.com. System będzie otwarty na nowych członków, którzy spełnią kryteria przyjęcia i wniosą wartościowy wkład w funkcjonowanie bazy. W przyszłości jej działanie być może zostanie rozszerzone o sektor offline.

 

– System będzie działał online i stale się aktualizował. Architektura będzie skalowalna, tak aby w przyszłości można było dołączyć kolejne firmy pożyczkowe do bazy. Chciałbym, aby docelowo cały rynek pożyczkowy w Polsce korzystał z tego lub podobnych, zintegrowanych z naszym rozwiązań. Dodatkowo, dane o zadłużeniu przeterminowanym będą automatycznie kierowane do jednego z BIG-ów, aby zapewnić dostęp do informacji gospodarczej również pozostałym podmiotom z innych sektorów gospodarki. Budowa tej bazy nie wpływa na zalecenie wymiany danych pomiędzy sektorem pożyczkowym i bankowym – Związek Firm Pożyczkowych nadal rekomenduje korzystanie z baz BIK jako dobrego standardu – wyjaśnia Jarosław Ryba, prezes ZFP.

 

W tworzeniu założeń funkcjonowania systemu Związek wzorował się na doświadczeniach bankowych z czasów, gdy powstawało Biuro Informacji Kredytowej. Głównym celem projektu jest obniżenie default rate w firmach pożyczkowych. Na branżowym rozwiązaniu mają skorzystać także rzetelni pożyczkobiorcy, czyli osoby regulujące zobowiązania w określonym umową terminie. System pomoże zwiększyć ich zdolność kredytową, a tym samym obniżyć koszt mikropożyczek i podnieść limity kwot krótkoterminowych zobowiązań. Z kolei powodów do zadowolenia nie mogą mieć osoby zalegające ze spłatą zadłużeń, gdyż nie będą mieli szans zaciągnąć pożyczki na pokrycie innych długów. Jednak Związek Firm Pożyczkowych nie obawia się, że system będzie odbierany przez pożyczkobiorców jako „BIK sektora pozabankowego”, a przez to zmniejszy zainteresowanie szybkimi pożyczkami.

 

– Członkom ZFP nie zależy na klientach, którzy mają kiepską reputację finansową. Osoby ze złą historią w BIK i BIG-ach już teraz spotykają się z odmowami. ​Baza pozwoli podejmować te decyzje trafniej, szybciej i dzięki oszczędnościach na raportach zewnętrznych – taniej – podkreśla Jarosław Ryba.

 

Sylwia Stwora

Podobne wpisy

Zamieść komentarz