Zaufanie klientów wobec firm udzielających kredytów rośnie z każdym rokiem. Świadczą o tym dane przedstawione przez BIK, które potwierdzają, że Polacy z mniejszym strachem decydują się na szybkie pożyczki. Na taką sytuację ma wpływ ciągłe udoskonalanie usług świadczonych przez firmy pożyczkowe, rosnący poziom profesjonalizmu oraz odpowiednie zarządzanie ryzykiem kredytowym.
Zarządzanie ryzykiem kredytowym a polski rynek firm pożyczkowych
Ryzyko kredytowe to termin pojawiający się w przypadku usług wszystkich firm pożyczkowych i instytucji udzielających pożyczek, w tym także banków. Ryzyko to jest związane z niewypłacalnością kredytobiorcy i może skutkować utratą płynności finansowej. W celu zminimalizowania ewentualnych strat, konieczne jest odpowiednie zarządzanie ryzykiem kredytowym, które zwiększa poziom bezpieczeństwa udzielanych pożyczek i stanowi korzyść dla kredytodawców i kredytobiorców.
Jednak firmy udzielające szybkich pożyczek pozabankowych rzadko wykorzystują takie zabezpieczenia, jak hipoteka, weksel czy poręczenie – tak jak ma to miejsce w przypadku pożyczek bankowych. Firmy te muszą stosować inne formy zabezpieczeń, zwłaszcza, że w ich przypadku istnieje większe ryzyko niewypłacalności wśród klientów. Banki posiadają przewagę w dostępie do informacji o osobach ubiegających się o kredyt. Ponadto w ocenie punktowej zdolności kredytowej BIK, średnia ocena banków wynosi 583 punkty, a firm udzielających kredytów pozabankowych 423.
W roku 2016 w Polsce wprowadzona została ustawa antylichwiarska, której celem było ustalenie limitu kosztu pożyczek poznabankowych. Wcześniej w sektorze związanym z szybkimi pożyczkami zauważalny był wyraźny rozkwit. Firmom tym w krótkim czasie po zmianie prawa, udało się dostosować do nowych przepisów. Konferencja Przedsiębiorców Finansowych podała, że w pierwszym półroczu 2016 roku firmy zrzeszone w KPF odnotowały wzrost wartości udzielonych pożyczek o 58,1%, a liczba nowych pożyczek wzrosła o 22,7% w porównanie z tym samym okresie w roku poprzedzającym. Według szacowanych danych Związku Instytucji Pożyczkowych w Polsce, Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych oraz Biura Informacji Kredytowej, portfel kredytowy pożyczek ratalnych i chwilówek osiągnął wartość od 8 do 9,5 mld zł.
Metody zabezpieczające: badanie zdolności kredytowej
Głównym sposobem ograniczania ryzyka kredytowego stosowanym przez instytucje pozabankowe jest badanie zdolności kredytowej. Proces ten jest skrupulatnie przeprowadzany, co znajduje odzwierciedlenie we wskaźniku odrzuceń wniosków o przyznanie kredytu. Według danych Polskiego Związku Firm Pożyczkowych, pozytywnie rozpatrzone wnioski stanowią 30% wszystkich ubiegających się o kredyt konsumencki. Swoją zdolność kredytową można zweryfikować poprzez pobranie darmowego raportu BIK. Ta metoda dotyczy pojedynczych pożyczek. Innymi sposobami na obniżenie ryzyka, które wykorzystują instytucje pozabankowe jest np. ograniczanie wysokości kredytów oraz monitorowanie zdolności kredytowej już po udzieleniu pożyczki.
Banki posiadają pewną przewagę podczas weryfikacji osób ubiegających się o kredyt. Polega ona przede wszystkim na dostępie do danych z rachunków oszczędnościowych klientów. Firmy udzielające pożyczek, ze względu na charakter swoich usług, zmuszone są stosować uproszczone metody sprawdzania zdolności kredytowych klientów. Robią to poprzez weryfikację danych z BIK i biur informacji gospodarczej (BIG InfoMonitor, Krajowy Rejestr Długów – BIG, ERIF Biuro Informacji Gospodarczej, Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej – KBIG, Krajowa Informacja Długów Telekomunikacyjnych – KIDT).
Metody zabezpieczające: sekurytyzacja wierzytelności
Innym, bardziej kompleksowym narzędziem do badania wierzytelności, stosowanym przez firmy udzielające pożyczek, jest sekurytyzacja portfela kredytowego, czyli przeniesienie ryzyka poza firmę. W procesie tym biorą udział następujące podmioty: organizator transferujący ryzyko (np. firma pożyczkowa), fundusz sekurytyzacyjny, nazywany “wehikułem”, który skupuje wierzytelności i emituje na ich podstawie papiery wartościowe inwestora, gdy ten wyraża zainteresowanie papierami emitowanymi przez fundusz.
Obecnie w Polsce fundusze sekurytyzacyjne kojarzone są przede wszystkim z firmami windykacyjnymi i nabywają głównie portfele długów bankowych. Dzieje się tak, ze względu na to, że zbywanie wierzytelności na rzecz funduszy to dla banków dodatkowy przywilej podatkowy.
Metody zabezpieczające: kredytowe instrumenty pochodne
Kredytowe instrumenty pochodne to kolejna metoda ograniczania ryzyka kredytowego, po którą chętnie sięgają polskie firmy pożyczkowe. Popularnym kontraktem z tej dziedziny jest tzw. swap kredytowy, czyli Credit Default Swap (CDS). Jest to model podobny do sekurytyzacji, ponieważ stosuje się tu także wyprowadzenie ryzyka kredytowego z instytucji finansowej. Jednak różnica polega na tym, ze firma pożyczkowa przekazująca wierzytelność innej instytucji finansowej, jest zobowiązana wypłacić jej prowizję. W ten sposób nabywca za poniesione ryzyko otrzymuje ekwiwalent. Zobowiązuje się w zamian do opłacenia na rzecz firmy rekompensaty, której wysokość równa jest wysokości przejętej wierzytelności. Do takiej wypłaty dochodzi tylko w przypadku wystąpienia „zdarzenia kredytowego”, czyli w momencie, gdy pożyczkobiorca jest niewypłacalny.