Z początkiem nowego roku podatkowego przedsiębiorcy staną przed zmianami, które mogą wpłynąć na ich płynność finansową. Zmiany te dotyczą m. in. kasowego PIT-u, nowych zasad dotyczących niższych składek zdrowotnych oraz wprowadzenia 10-procentowego minimalnego podatku dla niektórych firm. W obliczu tych wyzwań bezpieczeństwo finansowe zyskuje na znaczeniu, dlatego aż 40% przedsiębiorców planuje w przyszłym roku skorzystać z profesjonalnych usług księgowych i rachunkowych.
Jak ujawniło niedawne badanie KRD „Bezpieczeństwo finansowe firm z sektora MŚP”, wielu przedsiębiorców uważa, że największym zagrożeniem dla firmowych finansów są takie czynniki jak niestabilne prawo (39 proc.) czy wzrost obciążeń podatkowych (74 proc.). Uzasadnieniem dla tych obaw są dane rynkowe. Według Grant Thornton, w 2023 roku uchwalono 34 405 stron aktów prawnych, weszły w życie 553 nowe przepisy dla firm, a 1051 zmieniło brzmienie. . W 2024 roku może być podobnie, gdyż skala produkcji prawa w Polsce jest przytłaczająca, a przepisy często są uchwalane w ostatniej chwili.
Gdzie po pomoc ?
Nie dziwi więc, że właściciele firm czują się w tym gąszczu prawno-podatkowym nieco zagubieni. Na pytanie, z jakich usług firma planuje skorzystać w ciągu najbliższych 12 miesięcy, aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo finansowe, najwięcej – 40 proc. przedsiębiorców – wskazuje na profesjonalne usługi księgowe i rachunkowe. Biura rachunkowe i księgowe będą mieć pełne ręce roboty. Ale nie tylko one.
– Każdego dnia odbieramy dziesiątki telefonów od przedsiębiorców, którzy szukają wsparcia w kontekście płynności finansowej. Obserwujemy, że dużym problemem, zwłaszcza dla małych firm, są faktury z odroczonym terminem płatności. Przedsiębiorcy pytają też, czy faktoring podlega opodatkowaniu, czy można go wrzucić w koszty, jak zaksięgować fakturę za faktoring etc. – komentuje Emanuel Nowak, ekspert firmy faktoringowej NFG, i dodaje: – Warto wiedzieć, że już dziś wiele dostępnych na rynku platform do księgowości online dla mikrofirm, które za pomocą jednego kliknięcia umożliwiają skorzystanie z faktoringu czy windykacji, zapewnia prostą integrację z biurem rachunkowym. A więc z jednej strony pomagają one w bieżącej sprzedaży czy obsłudze faktur, a z drugiej wspierają płynność finansową firmy. Natomiast w przypadku indywidualnych wątpliwości podatkowych najlepiej jest każdorazowo wystąpić o interpretację podatkową do właściwego urzędu skarbowego lub Krajowej Administracji Skarbowej.
Z dniem 1 stycznia 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o VAT, a także przepisy dotyczące wystawiania faktur uproszczonych. Jednak wśród istotnych zmian, które mogą mieć duże znaczenie dla płynności finansowej przedsiębiorstw, warto omówić pokrótce kasowy PIT.
Kasowy PIT wsparciem dla małych przedsiębiorstw
Kasowy PIT (czyli metoda kasowa w rozliczeniach podatkowych) to sposób rozliczania podatku dochodowego, który opiera się na dacie otrzymania zapłaty za wystawioną fakturę, a nie na dacie sprzedaży towaru lub usługi. Umożliwia to odroczenie obowiązku zapłaty podatku dochodowego do chwili faktycznego wpływu środków od kontrahenta na konto przedsiębiorcy. Jest to szczególnie korzystne dla małych przedsiębiorstw, które borykają się z problemami płynności finansowej. Ale nie każdy będzie mógł z tego rozwiązania skorzystać.
– Taką możliwość będą miały przede wszystkim małe przedsiębiorstwa, które w poprzednim roku, a więc w 2024, odnotowały obrót poniżej miliona złotych lub dopiero rozpoczynają działalność gospodarczą – wyjaśnia Bartłomiej Bilski, dyrektor Departamentu Finansów w Krajowym Rejestrze Długów, i dodaje: – W tym miejscu warto zaznaczyć, że kasowy PIT nie jest ulgą podatkową, lecz pewnego rodzaju kredytem podatkowym. Jeśli kontrahent nie zapłaci za fakturę przez dwa lata, przedsiębiorca i tak będzie musiał uiścić podatek po upływie tego okresu. Inaczej mówiąc: przedsiębiorca nie unika płatności podatku, lecz przesuwa ją w czasie do momentu otrzymania pieniędzy z przeprowadzonej transakcji. Ponadto kasowy PIT wiąże się również z pewnymi obowiązkami. Przedsiębiorcy muszą informować swoje biuro księgowe o tym, które faktury zostały opłacone, co może rodzić dodatkowe koszty i formalności. Co ważne: metoda kasowa dotyczy wyłącznie przedsiębiorców i nie ma zastosowania w przypadku sprzedaży do konsumentów.
Preferencyjna stawka CIT i zmiany w przepisach VAT
W 2025 roku w Polsce planowane są również zmiany dotyczące limitów dla małych podatników w zakresie PIT (podatku dochodowego od osób fizycznych) i CIT (podatku dochodowego od osób prawnych). Limit przychodów, który kwalifikuje podatników do statusu małego podatnika, wyniesie w przyszłym roku 8 569 000 zł. Oznacza to, że przedsiębiorcy, których przychody ze sprzedaży (wraz z VAT) w 2024 roku nie przekroczą tej kwoty, będą mogli korzystać z preferencyjnej stawki podatkowej.
– Mali podatnicy będą mogli skorzystać z obniżonej stawki CIT wynoszącej 9 procent, pod warunkiem że ich przychody w 2024 roku nie przekroczą wspomnianego limitu 8 569 000 złotych. Przekroczenie tej kwoty spowoduje obowiązek opłacania CIT według standardowej stawki 19 procent. Mali podatnicy będą mieli również prawo do jednorazowej amortyzacji do kwoty 50 000 euro rocznie, co odpowiada około 214 000 złotych – wyjaśnia Bartłomiej Bilski.
Od stycznia 2025 roku w Polsce i całej Unii Europejskiej wchodzą również w życie nowe przepisy dotyczące zwolnień z VAT dla małych i średnich przedsiębiorstw, w ramach tzw. Procedury SME. Zgodnie z tym rozporządzeniem, małe i średnie przedsiębiorstwa będą mogły korzystać ze zwolnienia z VAT nie tylko w kraju siedziby, ale również w innych państwach członkowskich UE. Warunkiem jest przestrzeganie ogólnego limitu unijnego wynoszącego 100 000 euro rocznie oraz lokalnych limitów obowiązujących w danym państwie.
– Wprowadzenie Procedury SME powinno znacząco ułatwić działalność e-commerce, umożliwiając małym firmom sprzedaż towarów i usług w różnych krajach Unii Europejskiej bez konieczności rejestracji do VAT w każdym z nich. Te zmiany są odpowiedzią na potrzeby małych przedsiębiorców oraz mają na celu wsparcie ich rozwoju na wspólnym rynku europejskim. Jak pokazują dane Krajowego Rejestru Długów, w ciągu ostatnich 12 miesięcy zadłużenie e-sklepów w Polsce wzrosło o prawie 1/5, osiągając poziom 138,7 mln zł. W tym czasie odsetek wszystkich e-sklepów z bardzo wysokim scoringiem KRD spadł o 23 proc., a jednocześnie grupa podmiotów z najniższą wiarygodnością płatniczą zwiększyła się aż o 47 proc. Branży przyda się więc tego rodzaju zmiana administracyjna. Przedsiębiorcy prowadzący działalność transgraniczną będą mogli bowiem skorzystać ze zwolnienia z VAT, co znacznie obniży ich koszty operacyjne i zwiększy konkurencyjność na rynku unijnym – prognozuje ekspert KRD.
Kolejną istotną zmianą, która może mieć korzystny wpływ na portfele przedsiębiorców, jest zmniejszenie minimalnej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Zmiana ta wchodzi w życie od stycznia 2025 roku.
Zmiany w składce zdrowotnej rozbudzą apetyty inwestycyjne firm
W 2025 roku przedsiębiorcy będą płacili mniej na składkę zdrowotną. Minimalna podstawa składki zostanie obniżona do 75 proc. minimalnego wynagrodzenia, co oznacza, że w 2025 roku składka wyniesie ok. 315 zł zamiast dotychczasowych 420 zł. Rząd przyjął również zmianę, która ma to na celu uproszczenie zasad obliczania składki zdrowotnej oraz zmniejszenie obciążeń finansowych dla przedsiębiorców, co w efekcie powinno sprzyjać ich rozwojowi i inwestycjom. Mowa o wyłączeniu przychodów ze sprzedaży środków trwałych z podstawy wymiaru składki.
– Jak wynika z badania Polskiego Instytutu Ekonomicznego, obecnie 62 proc. polskich firm w ogóle nie inwestuje. Z tego 44 procent nie ma takiej potrzeby, a 18 procent nie ma na to środków. Wśród barier inwestycyjnych przedsiębiorcy wymieniają też koszty ich realizacji, niepewną sytuację gospodarczą, wysoką inflację oraz niejasne, niespójne przepisy prawne. Dotychczasowe przepisy istotnie zniechęcały przedsiębiorców do inwestowania, ponieważ do podstawy wymiaru składki zdrowotnej były włączone przychody ze sprzedaży środków trwałych takich jak maszyny, nieruchomości czy urządzenia. Obawa przed koniecznością zapłacenia wyższej składki powodowała, że przedsiębiorcy rezygnowali z modernizacji czy rozbudowy swoich firm. Po zmianach przepisów przychody ze sprzedaży majątku nie będą już wpływały na wysokość składki zdrowotnej. Przedsiębiorcy będą więc mogli swobodniej inwestować w rozwój swoich firm, ponieważ nie będą musieli się martwić o wyższe składki w przypadku sprzedaży majątku – wyjaśnia Emanuel Nowak.
Co ważne, zmiany dotyczą wszystkich przedsiębiorców, niezależnie od tego, czy rozliczają się na zasadzie skali podatkowej, podatku liniowego czy karty podatkowej.
Podatek minimalny ominie startupy
Kolejną dobrą informacją, tym razem dla startupów, czyli nowych firm, jest to, że przez pierwsze trzy lata działalności nie będą musiały płacić tzw. podatku minimalnego. Również firmy, które mają przychody niższe o co najmniej 30 proc. w porównaniu do poprzedniego roku, będą z tego obowiązku zwolnione.
– Podatek minimalny to nowa regulacja, która ma na celu zapewnienie, że firmy, które wykazują straty finansowe lub niską rentowność, wciąż będą płacić podatek dochodowy. Przedsiębiorcy rozliczający się podatkiem dochodowym CIT którzy w 2024 roku wykażą stratę finansową lub rentowność poniżej 2 procent, będą więc musieli uiścić 10-procentowy podatek minimalny. Nawet jeśli firma nie zarabia, będzie musiała ten podatek odprowadzić. Danina została wprowadzona, aby zapobiec sytuacji, w której duże firmy unikają płacenia podatków, wykazując straty. W przypadku małych firm i tych z krótkim stażem na rynku, nie będzie to miało istotnego wpływu na ich działalność – tłumaczy Bartłomiej Bilski.
Nie wszystkie firmy będą objęte tym obowiązkiem. Co zrobić w przypadku wątpliwości?
– Jeśli przedsiębiorcy nie są pewni, czy ich firma powinna zapłacić nowy podatek, mogą wystąpić o indywidualną interpretację podatkową do Krajowej Administracji Skarbowej – radzi ekspert KRD.
Rok 2025 przyniesie przedsiębiorcom zarówno wyzwania, jak i szanse na rozwój. Odpowiednie przygotowanie oraz dostosowanie do nowych przepisów pomoże firmom zwiększyć bezpieczeństwo finansowe i utrzymać działalność mimo wielu zmian prawno-podatkowych.