Trwa przedświąteczna akcja „Nie daj się nabrać. Sprawdź, zanim podpiszesz!”, której celem jest zwrócenie uwagi na konieczność dokładnego zapoznawania się z zapisami umów finansowych. Związek Firm Pożyczkowych włączył się w promocję akcji.
Związek przypomina, jak dużym problemem są parabanki, a więc te fasadowe firmy pożyczkowe, które zbierają depozyty od klientów, tworząc piramidy finansowe. Jedną z nich było Amber Gold. Firmy takie udają banki i zarabiają na działalności depozytowej lub inwestycyjnej bez licencji. Dlatego zanim powierzymy komukolwiek swoje pieniądze należy sprawdzić, czy jest to podmiot nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Szczególnie przed Świętami, gdy kuszeni jesteśmy reklamami produktów finansowych należy zachować szczególny dystans do niesprawdzonych ofert, zwłaszcza jeżeli firma nie chce przedstawić wzoru umowy do wglądu przed podpisaniem.
Jawne i proste umowy w rzetelnych firmach są standardem. Związek Firm Pożyczkowych wymaga od członków, aby wzory regulaminów, tabele opłat i umowy były łatwo dostępne na stronach internetowych. Wszystkie umowy muszą być napisane możliwie prostym i zwięzłym językiem, a żadna firma nie może stosować ukrytych opłat, ani bezzwrotnych prowizji za rozpatrzenie wniosku. Wszystkie dokumenty podlegają regularnym audytom.
Pod bezpłatnym numerem telefonu 800 706 813 każdy może uzyskać fachową, bezpłatną i praktyczną pomoc w razie wątpliwości na temat kredytu konsumenckiego i oferty instytucji niebankowych. Pod adresem [email protected] Związek świadczy bezpłatne porady prawne dla konsumentów. W sytuacjach spornych prowadzone są mediacje. Na co dzień eksperci Związku w mediach i w trakcie konferencji prowadzą działalność edukacyjną i prospołeczną.
W styczniu startuje System Bezpieczny Dowód, który pozwoli zabezpieczyć dokumenty przed nieautoryzowanym wnioskowaniem o pożyczki. Będzie działał w ramach Rejestru Firm Pożyczkowych, czyli sztandarowego projektu Związku, który będzie pierwszym publicznym katalogiem firm prowadzących działalność pożyczkową w Polsce.
1 komentarzy
Czyli, jeśli dobrze rozumiem, firmy pożyczkowe działające na rynku pozabankowym, czyli niekontrolowanym przez KNF radzą, żeby korzystać jedynie z usług podmiotów nadzorowanych przez KNF?