Jak walczyć z rosnącą liczbą fraudów – antidotum dla biznesu

dodał Tomek
0 komentarze

Z badań LexisNexis wynika, że od końca zeszłego roku 60 proc. ataków, których celem było przejęcie środków finansowych, dotyczyło urządzeń mobilnych, a 40 proc. komputerów stacjonarnych i laptopów. Z kolei badanie Adyen ujawnia, że jedynie połowa polskich sprzedawców ma wdrożone rozwiązanie do silnego uwierzytelniania klientów. Rosnąca liczba oszustw to realne zagrożenie i klienci jasno mówią, co o tym myślą. Czy sztuczna inteligencja będzie odpowiedzią na bolączki e-biznesu?

Upowszechnianie się transakcji online, coraz szybszy tryb życia i rozwój technologii stwarzają nowe możliwości dla cyberprzestępców. Wraz z procesem transformacji cyfrowej pojawiają się nowe zagrożenia, a cyberoszuści podejmują coraz odważniejsze kroki, by śledzić firmy i ich klientów nie tylko w przestrzeni fizycznej, ale i w świecie wirtualnym. Wszyscy gracze, którzy chcą pozostać na szczycie handlowego krajobrazu, otwierają się bowiem na rozwiązania mobilne lub elektroniczne (również w kontekście płatności) i niepokojące jest to, że niektórzy wciąż nie zrobili zbyt wiele, aby odpowiednio zabezpieczyć swoje strony internetowe, aplikacje i e-sklepy. Według badań, ponad połowa Polaków (52 proc.) jest zdania, że sprzedawcy muszą zrobić więcej, aby chronić konsumentów przed oszustwami związanymi z płatnościami (średnia światowa to 49 proc.).

Era przestępczości 4.0 versus SI

Obecnie mamy do czynienia z szerokim ekosystemem zakupowym – to już nie tylko placówki fizyczne czy witryny internetowe, ale wszystkie nowe kanały sprzedaży i idące w ślad za nimi kolejne poziomy personalizacji doświadczeń klientów. W efekcie polscy handlowcy przyznają, że ich zdaniem próby wyłudzeń wzrosły w zeszłym roku o 33 proc. Dla przykładu 58 proc. konsumentów odkrywa produkty lub usługi odwiedzając marketplace’y, które niemal codziennie stają w obliczu oszustw. Właściwe przygotowanie e-sklepu ma kluczowe znaczenie w zwalczaniu tego typu działalności, zapewniając jednocześnie poziom usług, jakiego oczekują klienci.

„Przed firmami, które realizują strategię cyfryzacji, stoi wiele wyzwań. Jednym z głównych jest zarządzanie ryzykiem. To trudna sztuka znalezienia właściwej równowagi pomiędzy skutecznym wykrywaniem oszustw, a doskonałą i bezproblemową obsługą klienta. Mając na uwadze te priorytety, potrzebowaliśmy rozwiązania płatniczego, które pozwoliłoby nam świadczyć usługi, jednocześnie dając klientom pewność, że platforma, z której korzystają, zapewnia im bezpieczeństwo i ochronę” – komentuje Paweł Szczęsny, Portfolio Manager w Booksy.

Sztuczna inteligencja warunkiem koniecznym w cyberbezpieczeństwie

Zaawansowane algorytmy odgrywają coraz większą rolę w wykrywaniu oszustw w transakcjach za pośrednictwem Internetu, eliminacji nadużyć oraz kradzieży tożsamości – według badań Adyen ich pomocy szuka już 41 proc. polskich firm. Dlaczego?

Coraz bardziej widoczna staje się np. aktywność testerów kart, którzy wykorzystują boty lub skrypty. Odpowiednie rozwiązanie oparte na algorytmach sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym może ich jednak łatwo zidentyfikować, m.in. poprzez wykrycie nieprawidłowości w transakcjach poddanych analizie w niewielkim przedziale czasowym. Dzięki dodatkowym danym i elastycznemu systemowi ryzyka, firmy są w stanie wykorzystać dokładniejsze profile kupujących, aby zrozumieć ich regularne zachowania i to, jak różnią się one po przejęciu konta przez niepożądaną osobę. By stworzyć stabilny kontekst, w czasie rzeczywistym, brane są pod uwagę setki powiązanych ze sobą parametrów, nawet jeśli kupujący zmieni urządzenie czy sieć. System sygnalizuje nietypowe zachowanie użytkownika, wskazując ryzyko wystąpienia nadużycia.

„Wykorzystując możliwości technologii wspierających bezpieczeństwo transakcji, właściciele zyskują przewagę w zakresie przewidywania i zapobiegania oszustwom, a także wiedzę na temat środowiska ryzyka w celu szybkiego wykrywania anomalii. Wszystko zachodzi przy maksymalnym ograniczeniu manualnych działań i pełnej przejrzystości transakcji. W świecie napędzanym przez e-zakupy to obecnie jeden z największych elementów zabezpieczających rozwój e-commerce.” – dodaje Jakub Czerwiński, VP CEE w Adyen.

Niebezpieczne działania są zwykle dokonywane dla osobistych korzyści, a ofiarami padają niewinni klienci. Z tego powodu obowiązkiem handlowców jest ograniczenie liczby oszustw i ochrona interesantów. Ponieważ każdy kanał zakupowy niesie ze sobą własne ryzyko, strategia Unified Commerce  wspiera zarządzanie ruchem w sklepach, aplikacjach mobilnych i w handlu elektronicznym. Spójny system zwiększa wydajność i ostatecznie wyższe wskaźniki autoryzacji – dzięki temu jest najlepszym narzędziem do zwalczania i zarządzania oszustwami płatniczymi.  Zapewnienie klientów, że ich dane są bezpieczne, to jeden z najważniejszych czynników wzmacniających dziś pozycję wobec konkurencji.

Podobne wpisy

Zamieść komentarz