Prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego oraz oszustwo na łączną kwotę 568 tys. zł zarzuca prokuratura prezesowi parabanku Nova New. Akt oskarżenia przeciwko Robertowi Ch. trafił do Sądu Okręgowego w Katowicach.
Śledztwo zapoczątkowała kontrola katowickiego urzędu skarbowego w spółce, która znalazła się na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego ze względu na to, że jej prezes nie mając odpowiedniego zezwolenia prowadził działalność bankową. Według ustaleń, Robert Ch. przyjmował od klientów pieniądze, które następnie inwestował w pożyczki krótkoterminowe. Poszkodowani przelewali na konto firmy od 60 zł do 69 tys. zł wierząc, że przyniesie im to regularne zyski. Zgodnie z ofertą zamieszczaną na stronach internetowych firma zapewniała, że m.in. w okresie umowy inwestorzy będą mogli otrzymać swój zarobek, a gdy ta wygaśnie – zwracany miał być także kapitał.
Jednak prezes Nova New przestał wywiązywać się z zapisów umowy i nie zlecał wypłat „wypracowywanego kapitał”. Cały precedens miał trwać pięć miesięcy od września do grudnia 2012 roku, a w jego wyniku 52 osoby miały stracić łącznie 568 tys. zł. Spółka, oprócz Katowic, działała także m.in. w Warszawie.
Robert Ch. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Odmówił również złożenia wyjaśnień. Sytuacja nie jest dla niego nowa, gdyż już wcześniej był karany także za prowadzenie działalności parabankowej, a do tego za oszustwo i przywłaszczenie mienia. Obecne oskarżenie może zakończyć się karą nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Ogólnie 2012 rok przyniósł 11 postępowań przeciwko prezesom spółek działających na terenie Katowic. Jedną z głośniejszych spraw, która wypłynęła we wrześniu 2013 roku była działalność bez zezwolenia KNF oraz oszustwo na łączną kwotę 167 tys. zł parabanku Grand Capital. Prezes spółki Witold Sz. przyznał się do oszukania 13 osób, które między sierpniem w wrześniem 2012 roku wpłaciły na konto jego firmy pieniądze licząc na zyski rzędu 4 proc. miesięcznie dla lokaty standard, 5 proc. miesięcznie przy lokacie premium, a 6 proc. wybierając lokatę VIP.
Sylwia Stwora