Na posiedzeniu w dniach 7-8 października Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o obniżeniu stopy referencyjnej do poziomu 4,50% – o 0,25 punktu procentowego. Ta decyzja okazała się dla części rynku niespodziewana, ponieważ oczekiwania były mocno podzielone – w połowie za pozostawieniem stóp, w połowie za obniżką.
Najbardziej prawdopodobny scenariusz
Z perspektywy listopadowego posiedzenia taki ruch to zmiana punktu odniesienia. Po pierwsze, RPP już skorzystała z przestrzeni do luzowania co oznacza, że opcja kolejnej obniżki jest mniejsza. Po drugie, skoro decyzja październikowa była szybsza lub bardziej zdecydowana niż wielu się spodziewało, to Rada może być skłonna do ostrożniejszego podejścia teraz, czyli tzw. pauzy, albo przynajmniej opóźnienia kolejnego ruchu.
Z jednej strony dane wspierające luzowanie pozostają: inflacja według szybkiego szacunku wyniosła we wrześniu ~2,9% r/r, co sugeruje, że presje cenowe osłabły. Z drugiej strony jednak, RPP w komunikacie po październiku wyraźnie wskazała, że dalsze kroki zależą od napływających danych – zwłaszcza w obszarze dynamiki płac, cen energii i aktywności gospodarczej.
W związku z tym, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na listopad jest utrzymanie stóp procentowych na obecnym poziomie – RPP może uznać, że uwzględniła już główną część oczekiwanego ruchu i chce poczekać na kolejne dane, zanim podejmie decyzję o dalszym luzowaniu. Jeśli jednak dane za październik-listopad pokażą wyraźne przyspieszenie inflacji bazowej lub wzrost presji płacowej > 6–7% rok do roku, to Rada może wstrzymać się z dalszymi obniżkami, lub rozważyć podwyżkę stóp, choć taki scenariusz wydaje się obecnie mniej prawdopodobny.
Dla rynku kredytowego i depozytowego kluczowe będzie, jak RPP opisała swoje perspektywy: czy mówi o możliwości dalszego łagodzenia, czy raczej o pauzie w obliczu niepewności. Ten ton komunikacji może być równie ważny jak sama decyzja.
Po październikowej niespodziance
Podsumowując: po październikowej niespodziance, RPP prawdopodobnie przejdzie w tryb obserwacji w listopadzie – czyli stopy pozostaną na poziomie ~4,50 % w najbliższym czasie, a rynek będzie uważnie analizował komunikat Rady i dane za kolejne miesiące.