Komentarz przed posiedzeniem RPP w dniach 2-3 września 2025

Dawid Róg, Dyrektor Oddziału Lendi w Łodzi, ekspert Lendi

dodał Rafał Tomkowicz

Wrześniowe posiedzenie RPP może okazać się jednym z kluczowych momentów w drugiej połowie roku. Z jednej strony inflacja wyhamowała i znajduje się w pasmie celu NBP, co daje przestrzeń do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej. Z drugiej strony wciąż widoczne są ryzyka związane z cenami usług i zbliżającym się odmrożeniem taryf energii i ciepła od października. To sprawia, że Rada będzie musiała balansować pomiędzy chęcią wspierania gospodarki, a ostrożnością wobec przyszłych odczytów inflacyjnych.

Scenariusz bazowy

Scenariusz bazowy na wrzesień to obniżka o 25 punktów bazowych, do 4,75%. Ekonomiści w swoich prognozach zakładają jednak, że na tym cykl się nie zakończy. Do końca roku możliwe są łącznie redukcje rzędu 0,5–0,75 punktu procentowego. Takie tempo obniżek oznaczałoby powolny, ale zauważalny spadek kosztu kredytu w sektorze mieszkaniowym i firmowym, a także dodatkowe wsparcie dla rynku obligacji.

Dla przeciętnego kredytobiorcy nie będą to spektakularne zmiany, a raty spadną raczej stopniowo niż gwałtownie. Jednak w ujęciu makroekonomicznym takie działania mogą pomóc utrzymać ożywienie gospodarcze, jednocześnie nie podsycając nadmiernie presji inflacyjnej.

Rynek będzie szczególnie uważnie czytał wrześniowy komunikat Rady

Warto podkreślić, że w przypadku silniejszego wzrostu cen usług lub bardziej dotkliwego niż przewiduje NBP skoku rachunków za energię jesienią, RPP może zdecydować się na pauzę i ostrożniejsze tempo obniżek. Dlatego rynek będzie szczególnie uważnie czytał wrześniowy komunikat Rady – nie tylko samą decyzję, ale i wskazówki co do ścieżki stóp w kolejnych miesiącach.

Podobne wpisy

Zamieść komentarz