Zachowanie płynności finansowej to jedno z największych wyzwań dla każdej osoby prowadzącej własną działalności gospodarczą lub będącej odpowiedzialną za prowadzenie przedsiębiorstwa czy biznesu. Trzeba mieć z tyłu głowy, chociażby pod względem bezpieczeństwa prowadzonego interesu, nieustanne planowanie przepływów pieniężnych i zarządzanie tzw. cash flow’em. Krótko mówiąc, trzeba działać tak, aby mieć gotówkę potrzebną na regulowanie zobowiązań firmy w terminie.
Skąd pieniądze na rozwój działalności?
Sprawa jest prosta i przejrzysta w przypadku, gdy mamy na ten cel przeznaczony kapitał i startujemy bez obawy, że za chwilę będziemy musieli szukać specjalnego finansowania dla naszej inwestycji czy przedsięwzięcia. Planujemy wydatki, estymujemy przychody i w zależności od zasobu pieniędzy, jakie przeznaczyliśmy na ten cel, spokojnie rozwijamy swoją działalność.
Życie przedsiębiorcy zazwyczaj jednak nie jest tak łaskawe, co oznacza, że nie każdy może pozwolić sobie na taki biznesplan, w którym ma założoną nadwyżkę środków finansowych. Często mamy do czynienia ze świetnym pomysłem osoby twórczej, wykazującej się inicjatywą, ale hamowanej w realizacji swoich działań przez brak środków na sfinansowanie swojego przedsiębiorczego zamysłu.
Co wtedy? Szukamy pomocnej dłoni i wsparcia finansowego w różnych obszarach swojego życia zawodowego i prywatnego. Często pożyczamy pieniądze od znajomych czy rodziny, ale niejednokrotnie okazuje się, że nie jest to najlepszym rozwiązaniem i przynosi nam więcej kłopotów niż korzyści. W tym momencie warto zorientować się i poznać sektor Finetech, oferujący rozwiązania finansowe i sprzyjający rozwojowi małych i średnich przedsiębiorstw.
Co to jest FinTech?
[infobox]Fintech to konfiguracja dwóch pojęć sektora gospodarki – branży FINansowej i TECHnologicznej. W wielkim uproszczeniu mówiąc – to firmy, które opierają swoją działalność na oferowaniu świadczeń finansowych z użyciem i za pośrednictwem technologii informatycznej, czyli przez internet.[/infobox]
Jako przykład pierwszych rozwiązań sektora FinTech, mogą posłużyć znane wszystkim bankomaty, bez których w dzisiejszych czasach nie wyobrażamy sobie życia. Przecież dzięki tym urządzeniom mamy stały i ciągły dostęp do naszych środków finansowych, bez konieczności wizyt w bankach, a przede wszystkim bez konieczności przechowywania gotówki w naszych domach czy firmach.
Idąc dalej tym tropem, wielu z nas korzysta z możliwości płacenia kartami płatniczymi. Plastikowy pieniądz to przecież nic innego, jak „cudowne dziecko” właśnie sektora FinTech. Przykładów można mnożyć na dzień dzisiejszy bardzo wiele: płatności telefonem, płatności zbliżeniowe, płatności online, zaciąganie zobowiązań bez konieczności wychodzenia z domu i bez zbędnych formalności.
Sektor FinTech, który jest regulowany prawnie i dla którego systematycznie tworzone są przepisy prawa (umożliwiające choćby przesyłanie faktur drogą elektroniczną, bez konieczności ich podpisu), dostaje „zielone światło” na dalszy rozwój, co można zauważyć w dynamicznym wzrośnie znaczenia tej części gospodarki.
„To właśnie dzięki takim rozwiązaniom jesteśmy w stanie dostarczyć finansowanie potrzebne na już, jeszcze tego samego dnia. Kiedyś nie do pomyślenia było pójście do banku bez sterty papierów, aby przyznany nam został kredyt bankowych. Dziś głównym zadaniem firm z sektora FinTech jest właśnie ulżenie przedsiębiorcy, zdjęcie ciężaru konieczności przedstawienia dokumentacji swoich przychodów i oparcie decyzji na live scoringu”, tłumaczy Dominik Ciula, Marketing Manager Aasa Polska.
Pożyczki dla firm
Aasa Polska oferuje pożyczki dla przedsiębiorcy już od pierwszego dnia prowadzenia przez niego działalności. Zobowiązanie można podjąć w wysokości do 10 tysięcy złotych i rozłożyć w czasie jego spłatę nawet na 24 miesiące.
„Aasa, wprowadzając na rynek pożyczkę dla biznesu, stawia na mikro lub wręcz nano-przedsiębiorców, czyli jednoosobowe działalności, które faktycznie tworzą najbardziej aktywną i innowacyjną tkankę gospodarki.” – mówi przedstawiciel Aasa Polska S.A.
Rozwiązanie wydaje się idealne, kiedy mówimy o kwotach pożyczek dla firm, niewymagających specjalnych zabezpieczeń. Dzieje się tak ze względu na wolumeny udzielanych zobowiązań, które często zamykają się w kwotach kilku, kilkunastu tysięcy złotych.
Czy problemem zatem może być uzyskanie finansowania w postaci pożyczki pozabankowej o wyższej kwocie?
„Jeżeli ktoś ma fajny pomysł i czuje się na siłach do osiągnięcia sukcesu, nie powinien pozostawać sam i być zdanym na poszukiwanie partnera biznesowego, dzięki pomocy którego będzie mógł wdrożyć swój plan w życie.” – mówi Paulina Horabik z Monument Fund S.A. – „Dziś potrafimy sfinansować potrzeby młodych przedsiębiorców lub prężnie działający biznes dzięki funduszom mezzaninym. Krótko mówiąc, udzielmy pożyczki firmowej, gdzie zabezpieczeniem jest prawo własności do posiadanej nieruchomości.” – tłumaczy Paulina.
Kto nie ryzykuje ten nie ma – przysłowie znane nam wszystkim. Mając na myśli ryzyko, jakie niesie prowadzenie biznesu, jak również jego wspieranie, sektor FinTech podejmuje wyzwanie i rozwijając się, cały czas wspiera przedsiębiorców.
Co to są fundusze mezzanine?
Obok branży FinTech, kolejnym mocno rozwijającym się rynkiem dostępności finansowania przedsiębiorców są właśnie wspomniane wcześniej fundusze mezzanine, pomagające przedsiębiorcom w zapewnieniu swojemu biznesowi płynności finansowej czy też w dofinansowaniu ekspansji działalności.
W rozmowie z przedstawicielem marki Monument Fund, możemy dowiedzieć się, do kogo skierowane jest tego typu finansowanie.
„Oferta Monument Fund skierowana jest do przedsiębiorców zarówno mikro, średnich jak i wielkoskalowych, dając im możliwość pomostowego wsparcia przy projektach inwestycyjnych lub przy przejściowych problemach z płynnością finansową. Każdy przedsiębiorca, nieważne w jakiej branży działa, ma okresy lepsze i gorsze. By nie skreślać biznesów, które w danym momencie mają potrzebę pomostowego wsparcia (sezon nie poszedł tak jak planowali, trafił się nowy kontrahent, a nie mamy wolnych środków, ilość inwestycji otwartych zablokowała kapitał, nie spłynęły do przedsiębiorcy płatności, które już były uwzględnione w dalszej pracy firmy, przedsiębiorcy trafiła się okazyjna inwestycja zakupu nieruchomości/ maszyn/ sprzętu/ towaru, która nie była planowana w budżecie), dajemy opcję pozyskania elastycznego finansowania każdemu przedsiębiorcy, który potrzebuje krótkoterminowego wsparcia na cele związane z prowadzeniem biznesu. Nasze podejście opiera się na przedsięwzięciu biznesowym, a nie na arkuszach scoringów, dokumentacji i obecnych przychodach, dlatego jest łatwo dostępne i szybkie. Bierzemy pod uwagę przyszłe plany inwestycyjne, przyszłe planowane przychody czy potrzebę restrukturyzacji zobowiązań, by polepszyć sytuację finansową firmy.
Prawdziwy przedsiębiorca ma chwile lepsze i gorsze i to jest naturalne. To właśnie te doświadczenia tworzą kolejne sukcesy.” – tłumaczy Paulina Horabik, Dyrektor Zarządzający Monument Fund SA.„Bardzo często finansujemy inwestorów na rynku nieruchomości, zajmujących się obrotem nieruchomościami komercyjnymi/inwestycyjnymi. Wspieramy deweloperów w trakcie przedsięwzięć inwestycyjnych, a także biznesy sezonowe, które nie mają możliwości uzyskiwania finansowania bankowego.
Specjalizujemy się również w finansowaniu Startup-ów, a w szczególności wspieramy przy rozwoju Franczyzobiorców. Pomostowo obsługujemy również wolne zawody. Nie wybieramy branż, każdy rodzaj biznesu ma swoje potrzeby, a my jesteśmy po to by wychodzić im naprzeciw.” – tłumaczy pani Paulina.
Sposoby finansowania własnego przedsięwzięcia