W styczniu 2018 roku informowaliśmy o problemach finansowych popularnego pośrednika finansowego – marki Kredyty-Chwilówki. Spółka w ramach cięcia kosztów podjęła wówczas decyzję o zamknięciu wszystkich swoich oddziałów i zwolnieniu setek osób.
Pośrednictwo finansowe Kredyty-Chwilówki zakończyło już swoją działalność. Firma podjęła decyzję o zamknięciu ponad 260 biur i zwolnieniu około tysiąca pracowników. Za tymi drastycznymi krokami miała stać zmiana polityki biznesowej marki, która postanowiła odejść od pożyczek pozabankowych na rzecz windykacji.
Problemy finansowe marki Kredyty-Chwilówki rozpoczęły się już w 2012 roku. To właśnie wtedy pośrednik trafił na listę Komisji Nadzoru Finansowego, co znacznie nadszarpnęło jego wiarygodność. Z powodu wpisu na listę KNF marka nie mogła podreperować swojej sytuacji finansowej za pomocą zewnętrznych źródeł finansowania, np. kredytów. Miała również problemy ze znalezieniem potencjalnych inwestorów.
Prometeo24 i Gredan
Na początku stycznia postępowanie w sprawie Prometeo24 i Gredan – firm, które reprezentował właśnie pośrednik Kredyty-Chwilówki, znalazło wreszcie swoje rozstrzygnięcie. Prowadzone od 2016 roku śledztwo zostało umorzone. Prokuratura w Katowicach podjęła taką decyzję po przeanalizowaniu ponad miliona umów pożyczkowych.
Śledztwo dotyczyło wysokości opłat pobieranych od pożyczkobiorców. Prokuratura sprawdzała, czy tego rodzaju koszty mogły ich doprowadzać do niekorzystnego rozporządzania mieniem. Śledczy zweryfikowali także, czy pożyczkodawcy posiadali niezbędne do prowadzenia działalności wpisy w rejestrze instytucji pożyczkowych.
Specjaliści z katowickiej prokuratury przyjrzeli się ponad 1,2 milionom umów pożyczkowych, które firmy Prometeo24 i Gredan zawarły w latach 2016-2018. Po latach analiz śledczy uznali, że do przestępstwa nie doszło. Choć sprawa została umorzona, decyzja nie jest jeszcze prawomocna.
W tym miejscu warto wspomnieć, że to nie jest jedyne dochodzenie, w które zamieszany był pośrednik finansowy Kredyty-Chwilówki. W latach 2014-2017 dwie śląskie prokuratury (w Katowicach oraz w Tychach) przyglądały się jego działalności, by sprawdzić, czy pożyczki udzielane są zgodnie z prawem.
Także i wtedy śledczy nie dopatrzyli się żadnych uchybień, wobec czego śledztwo zostało umorzone. Ówczesny wyrok wzbudził wiele kontrowersji, zakwestionowała go nawet Komisja Nadzoru Finansowego.