Rynek faktoringowy na świecie ma długą historię – działa odkąd istnieje pieniądz. Transakcje wierzytelnościowe praktykowano już w starożytnej Fenicji. Jest to produkt dojrzały i sprawdzony. Jego unikatowość w porównaniu do kredytu polega na tym, że nie tylko poprawia płynność firmy, ale jednocześnie niweluje ryzyko braku zapłaty faktury przez odbiorcę.
Wyzwania, związane z opóźniającymi się płatnościami, nie są niczym nowym. Istotniejszą kwestią jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, jak bardzo te terminy się wydłużają. Dane BNP Paribas Faktoring nie wykazują na tyle znaczących zmian, żeby sytuacja była alarmująca. Średnie rzeczywiste terminy spłat wahają się od 56 do 64 dni. Trzeba przy tym założyć, że mamy do czynienia z większymi firmami, posiadającymi większe zasoby i zdolności finansowe. W przypadku mikroprzedsiębiorstw i małych firm, terminy płatności są mocno uzależnione od tempa wpływu pieniędzy. Na rozwiniętych rynkach, na przykład we Włoszech, cykl spłaty należności często jest znacznie dłuższy niż w Polsce.
Faktoring to produkt dojrzały i sprawdzony. Jego zaletą jest to, że pracuje się nie tylko z klientem, lecz także z jego kontrahentami. Takiej trójstronnej relacji brakuje w przypadku kredytu. Firma faktoringowa potrafi na przykład przenosić ryzyko z jednej strony na drugą. Podstawą faktoringu jest fakt, że nawet w przypadku faktury z 60-dniowym terminem płatności, firma faktoringowa od razu dostarcza środki finansowe. Z punktu widzenia bezpieczeństwa biznesowego, faktoring jest optymalnym produktem. Ponadto, można połączyć tradycyjny faktoring z zabezpieczeniem w postaci ubezpieczenia należności, zapewniając firmom dostęp do kapitału obrotowego oraz ochronę przed ryzykiem finansowym, co czyni go bezpiecznym i atrakcyjnym narzędziem finansowym dla wielu przedsiębiorstw.
Obsługujemy firmy, które osiągają minimum 4 mln zł obrotów rocznie. Przyjęliśmy taki próg, ponieważ wychodzimy z założenia, że koszty faktoringu muszą być w rozsądnej relacji do obrotów firmy. Z tego względu nasze rozwiązania bardzo dobrze sprawdzają się zarówno wśród klientów MŚP, jak i klientów korporacyjnych. Równolegle zajmujemy się faktoringiem, który służy jedynie celom płynnościowym, gdzie ryzyko spoczywa na kontrahencie, któremu klient ufa. To transakcje pomiędzy dużymi firmami, opiewające na duże kwoty. Chodzi w nich przede wszystkim o sprawne uwolnienie kapitału. Faktoring stosują też podmioty, którym zależy, aby ich bilans wyglądał bez zarzutu. Wówczas spadają wskaźniki obrotu długu, a jednocześnie nie rosną koszty. To jeden z elementów aktywnego zarządzania bilansem – mówi Mariusz Łukasiewicz, prezes BNP Paribas Faktoring.
Zasadniczo faktorzy są uniwersalni, natomiast określone podmioty specjalizują się w obsłudze pewnych sektorów rynku. BNP Paribas Faktoring zna specyfikę przemysłu agro i obsługuje wiele firm działających w jego obrębie. Firma jest też wyspecjalizowana w faktoringu dla branży farmaceutycznej i chemicznej oraz szeroko rozumianej gałęzi automotive, od produkcji części po import pojazdów.