Vivus będzie miał swój stadion?

Vivus Arena – ta nazwa od kilku dni rozgrzewa środowisko kibiców piłkarskich. Wszystko przez doniesienia portalu pilkanozna.pl, który zasugerował, że znana firma pożyczkowa Vivus zostanie sponsorem tytularnym Legii Warszawa.

Do końca tego roku stadion przy ulicy Łazienkowskiej 3 będzie funkcjonował jako Pepsi Arena. Tak jest od 19 lipca 2011 roku, kiedy to Legia Warszawa i PepsiCo rozpoczęły współpracę, a jednym z jej elementów było nadanie stadionowi Wojskowych takiej właśnie nazwy. Umowa pomiędzy stołecznym klubem a producentem takich napojów gazowanych, jak m.in. Pepsi, Mirinda czy 7Up, jako sponsora tytularnego wygasa z końcem tego roku. Na miejsce koncernu według serwisu pilkanozna.pl ma wskoczyć Vivus Finance, czołowa firma pożyczkowa działająca w Polsce od lipca 2012 roku. Na razie obie strony dyplomatycznie wypowiadają się na temat ewentualnego partnerstwa, rzucając zdawkowe – nie zaprzeczam, nie potwierdzam.

Jednak nie można wykluczyć, że jednym z warunków ewentualnej współpracy byłoby wprowadzenie marketingowej nazwy Vivus Arena. Oczywiście, jeśli pożyczkodawca będzie zainteresowany promowaniem marki w taki sposób i gotowy wykupić prawa do nazwy stadionu. Warto podkreślić, że będzie to tylko modyfikacja marketingowa, gdyż obiekt administracyjnie nazywa się Stadionem Wojska Polskiego imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Niemniej potencjalna nowa nazwa nie budzi zachwytu wśród kibiców piłki nożnej. Jednak kto tak naprawdę wybierając się na mecz przy Łazienkowskiej mówi, że idzie na Pepsi Arenę, a tym bardziej wymienia prawowitą nazwę stadionu?

Vivus nie byłby pierwszym przedstawicielem sektora finansowego związanym z piłką nożną. Cinkciarz.pl, serwis zajmujący się wymianą walut on-line, w styczniu tego roku rozpoczął współpracę z PZPN jako Oficjalny Sponsor Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej.

Sylwia Stwora