W ubiegłym roku na kondycję rynku digital lending wpływ miało wielu rozmaitych wydarzeń. Wśród nich znalazło się m.in. zniesienie limitu dochodowego 500 plus oraz wejście w życie regulacji PSD2.
Ubiegły rok obfitował w wydarzenia, które wywarły duży wpływ na rynek pożyczek pozabankowych. Chodzi nie tylko o zmiany na tle politycznym i społecznym, ale także technologicznym.
PSD2
Wejście w życie unijnej dyrektywy PSD2 odbiło się szerokim echem na całym rynku finansowym. Przed fintechami pojawiły się nowe możliwości za sprawą otwartego dostępu do informacji o transakcjach bankowych polskich konsumentów. W ten sposób weryfikacja osób ubiegających się o pożyczki stała się jeszcze prostsza i zdecydowanie szybsza.
500 plus
Duży wpływ na rynek digital lending miała także likwidacja kryterium dochodowego podczas przyznawania 500 plus, czyli świadczenia na każde dziecko. Zmiana ta objęła swoim zakresem zwłaszcza pożyczkobiorców o najniższych dochodach, którzy teraz rzadziej sięgają po pożyczki.
Równocześnie zmieniły się także powody popychające ich do sięgnięcia po dodatkowe finansowanie. Tego typu konsumenci rzadziej pożyczają na codzienne potrzeby, a częściej na zaplanowane wydatki, np. remont mieszkania czy zakup nowego samochodu.
Hipersegmentacja
Trendem coraz wyraźniej widocznym na rynku digital lending jest koncentracja firm pożyczkowych na konkretnych grupach klientów. W ten sposób na rynku powstaje więcej brandów przeznaczonych dla ściśle określonej grupy odbiorców, np. dla fanów disco polo czy pracowników korporacji.
– O najbardziej jakościowych pożyczkobiorców trzeba się coraz mocniej postarać, co wymusza na firmach digital ledingowych stałe ulepszanie swoich produktów oraz poszukiwanie nowych nisz, które mogą wypełnić – podkreśla Paweł Zborowski z Fintredo.
Trendy na 2020 rok
W ubiegłym roku nowe rozwiązania marketingowe i analityczne pozwoliły markom na lepszą analizę sytuacji klientów oraz szybsze wydawanie decyzji kredytowych. A jakie trendy będą panować w tym sektorze na przestrzeni najbliższych miesięcy?
Ogromny wpływ na kształt digital lendingu będą miały najnowsze technologie. Tego zdania jest Paweł Zborowski, prezes marki Fintredo. Według niego w najbliższych miesiącach szczególny nacisk zostanie położony na usprawnienie procesu udzielania pożyczek w taki sposób, by były one dostępna od ręki:
– Ludzie biorący pożyczkę nie robią tego dlatego, że chcą skorzystać z usługi finansowej. Chcą kupić nowy samochód, pralkę czy materiały budowlane potrzebne do remontu łazienki. Dlatego oferta pożyczkowa powinna być dostępna “on the go” – na przykład bezpośrednio z poziomu sklepu internetowego. Kluczowe jednak, by sam proces starania się o pożyczkę był równie wygodny jak popularne szybkie płatności internetowe. W tym kierunku będzie rozwijał się polski rynek consumer finance.
