… wówczas moglibyśmy jednorazowo powiększyć stan swoich finansów o 7 350 zł. Jak to możliwe? Oto mały test Loan Magazine, uwzględniający wyłącznie oferty firm pożyczkowych z certyfikatem odpowiedzialnego pożyczkodawcy.
Założenia są proste – przedsiębiorca prowadzący małą firmę potrzebuje na “już” pożyczyć 7 tys. zł, gdyż pojawiła się możliwość zakupu urządzeń, które znacznie usprawnią prowadzoną przez niego produkcję obuwia dla sportowców. Niestety, chwilowo mężczyzna nie dysponuje wystarczającą kwotą wolnych środków, które mógłby wydać na innowacyjne rozwiązanie. Jednocześnie wie, że w ciągu miesiąca konto firmowe zasili kwota 10 tys. zł, które wpadną za ostatnie zlecenie. Po długich rozmyślaniach, stwierdza, że banki nie będą chętne udzielić mu kredytu, gdyż zbyt krótko prowadzi działalność (5 miesięcy). Postanawia skorzystać z usług pozabankowego sektora pożyczkowego. Nie chce zadłużać się na kilka miesięcy, dlatego z kręgu zainteresowań wyeliminował pożyczki ratalne typu Zaimo, Zaplo czy Optima. Problemem jest też to, że nigdy wcześniej nie pożyczał pieniędzy od firmy pożyczkowej, co automatycznie sprawia, że jako nowy klient nie dostanie więcej niż 1500 zł (tyle oferuje Ofin.pl oraz Ekspres Kasa i to jest jedna z najwyższym kwot dostępnych przy pierwszej pożyczce). Wpadł więc na nieco szalony, ale możliwy do zrealizowania pomysł – zaciągnie zobowiązanie u wszystkich pożyczkodawców, którzy nie pobierają opłat za udzielenie pierwszej pożyczki.
Opcję pożyczki za 0 zł z okresem spłaty wynoszącym 30 dni znalazł na Vivus.pl (1400 zł), Ofin.pl (zamiennie Ekspres Kasa – obie marki są pośrednikami Ferratum Banku, co oznacza, że tylko w jednej z firm nowy klient może dostać pieniądze za darmo, kwota 1500 zł), Filarum (1000 zł), Łatwy Kredyt (1000 zł), SMARTpożyczka (600 zł), LendOn (600 zł) oraz SohoCredit (500 zł). Łącznie firmy są w stanie zaoferować mu 6 600 zł. Brakującą kwotę przedsiębiorca postanowił uzupełnić o propozycję Alfa Kredyt, która nie pobierze żadnych opłat za pierwszą pożyczkę w wysokości maksymalnie 750 zł, o ile klient odda je w ciągu 15 dni. Tym sposobem nasz pożyczkobiorca zebrał 7 350 zł.
Ponieważ wszyscy pożyczkodawcy przyjmują wnioski online, a nasz przedsiębiorca posiada konto w tym samym banku, co większość firm pożyczkowych, pieniądze powinien dostać jeszcze tego samego dnia. W ten sposób zyskał szybkie finansowanie, które nie będzie długo obciążać jego budżetu.
Sylwia Stwora
