Kredyty, pożyczki i mikropożyczki czyli o co kaman?

dodał Tomasz Rafalski
0 komentarzy

Pożyczać, nie pożyczać? Oto jest pytanie. Kto odpowie na nie?…
Jak świat światem szeroki ludzie pożyczali, pożyczają i pożyczać będą, to nie ulega wątpliwości. Szereg zapytań natomiast pozostaje w kwestii gdzie pożyczać?

PożyczanieW Polsce ostatnio mamy coraz więcej debat, wymian opinii czy autorskich opowieści o pożyczaniu. Tak naprawdę po 15 września 2008 roku (upadek Banku Lehman Brothers) zmieniło się diametralnie znaczenie oraz podejście świata do kwestii pożyczania, zadłużania czy kredytowania. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o sferę bankową. Potworzyły się nowe trendy, gdzie banki w Polsce (a raczej tak im nakazał nadzór bankowy czyli Komisja Nadzoru Finansowego) powiedziały “stop” dla pożyczek bez zabezpieczeń (dla tych z zabezpieczeniami zresztą też) i nakazała żądać od Was zaświadczeń oraz poręczeń, że jesteście w stanie faktycznie spłacać zaciągane zobowiązania. Z drugiej strony otworzył się oraz pokazał coraz bardziej licznie reprezentowany przez instytucje finansowe (nie mylić z parabankami) rynek pożyczek pozabankowych, które poczuły biznes i chcąc załatać dziurę, jaka powstała w wyniku bardziej rygorystycznego podejścia banków do tematów związanych z udzielaniem kredytów, zaczęły udzielać pożyczek oraz mikropożyczek(chwilówek) z pominięciem instytucji bankowych.

W większości rozprawek czy dyskusji w jakich miałem okazję uczestniczyć wszyscy porównują kredyty bankowe z pożyczkami udzielanymi przez prywatne podmioty(najczęściej duże przedsiębiorstwa finansowe) czy nawet mikropożyczkami udzielanymi przez podmioty specjalizujące się w tego typu działalności, spychając wszystko do jednego worka i analizując generalnie trzy różne produkty jakimi jest kredyt bankowy, pożyczka i mikropożyczka, tymi samymi kryteriami. Oczywiście najczęściej jest to oprocentowanie, a już w szczególności na drwinę zasługuje odniesienie się do porównania tych form zapożyczania przez pryzmat wszechobecnego wskaźnika RRSO (cokolwiek ono ma powiedzieć przeciętnemu Polakowi). Tak naprawdę niewiele mówiącego osobom uczestniczącym w tym rynku jako wszechobecni dorady finansowi czy kredytowi. Znajomość wzoru wyliczenia RRSO (Rocznej Rzeczywistej Stopy Oprocentowania) szacuję nie niecały jeden procent populacji naszego społeczeństwa zdolnego do wykonywania czynności cywilno prawnych w tym zaciągania różnego rodzaju zobowiązań finansowych. Stąd niewyobrażalnym absurdem jest posługiwanie się wskaźnikiem mający tyle wspólnego z pożyczaniem, co ja z astronomią:)

Jak to w takim razie u nas jest z tym pożyczaniem?
Pozwolę sobie przyrównać to do rodzimej służby zdrowia, gdzie moim zdaniem najłatwiej wytłumaczyć różnice miedzy kredytowaniem a pożyczaniem. Wyróżniamy trzy rodzaje zobowiązań (bardzo uproszczając) finansowych w zakresie zapożyczania konsumpcyjnego:

Pierwsza z nich to kredyty,
kredytyudzielane przez banki, zazwyczaj większe wolumeny (10-30 tysięcy złotych) na dłuższy okres czasu (12-48 miesięcy). I tutaj bym użył przyrównania, iż jest to forma leczenia szpitalnego odpowiadająca dłuższej wizycie w szpitalu każdego z nas. Jest stwierdzona choroba (zapotrzebowanie na gotówkę), którą jesteśmy w stanie wyleczyć zaciągając zobowiązanie wobec banku, mając na względzie fakt uzyskiwania co miesięcznych dochodów, z których możemy okazać zaświadczenie, aby móc skorzystać z tego rodzaju pomocy finansowej. Tak jak w życiu, jak chcemy(bardziej musimy) położyć się do szpitala – potrzebujemy udokumentować fakt posiadania ubezpieczenia zdrowotnego, odpracowanego w ramach miesięcznych składek do ZUS.

drugi rodzaj, to pożyczki,
firmy pożyczkoweudzielane przez firmy, specjalizujące się w tego typu działalności. Największymi graczami pożyczkowymi na naszym rynku są firmy Optima SA, Takto Finanse, Eurocent czy Provident, w których możemy uzyskać potrzebne nam pieniądze w ciągu jednego dnia, bez bardzo mocno zachowawczego przestrzegania wszelkich formalności związanych z udokumentowaniem źródła swoich dochodów (firm, udzielających tego typu zobowiązania jest oczywiście znacznie więcej, ważne jednak, aby ufać tym sprawdzonym). Nie mniej jednak w przypadku korzystania z oferty tych marek nie ominie nas okazanie dokumentów potwierdzających jakiekolwiek przychody w gospodarstwie domowym(wymogi mniej rygorystyczne niż w przypadku instytucji bankowych). Tutaj mamy do czynienia z klientami, którzy w pewnym stopniu zostali wykluczeni z obiegu finansowania bankowego (potocznie państwowej służby zdrowia) poprzez złą historię spłaty wcześniejszych zobowiązań i muszą ratować się prywatną opieką pożyczkową. Czyli nie inaczej jak przyrównując kolejny przykład do służby zdrowia, decydują się na prywatną opiekę medyczną w niepublicznym zakładzie zdrowotnym mając określony rodzaj leczenia za wcześniej ustaloną cenę. Klientami firm pożyczkowych, zaciągającymi wyższe kwoty zobowiązań na dłuższe terminy mogą być również klienci, którzy nie mają czasu czekać na tzw “wolne miejsce w szpitalu(banku)” i potrzebują/chcę leczyć się od razu.

Trzecim zobowiązaniem, po które sięgamy bardzo często są mikropożyczki.
pogotowie Cieszące się bardzo dużym zainteresowaniem oraz charakteryzujące się bardzo dużą prostotą otrzymania gotówki na rachunek bankowy. W teorii pieniądze możemy mieć nawet w 15 minut. Największymi graczami na tym rynku są takie marki jak Vivus, Ferratum czy Kredito24. Przyrównując tego typu zobowiązania do służby zdrowia mamy tu ewidentnie do czynienia z typowym przykładem pogotowia ratunkowego. Jest nagła niespodziewana “awaria domowa”, której zdiagnozowaniem oraz jak najszybszym zaleczeniem, zniwelowaniem bólu staje się czas dostarczenia antidotum w postaci leku przeciwbólowego w rzeczywistości przybierającego postać gotówki w formie przelewu bankowego. Pacjent w tym przypadku ma niewiele czasu oraz możliwości na dłuższe leczenie czy prywatną opiekę. W wyniku urazu korzysta z szybkiej pomocy ratunkowej.

Jak widać gołym okiem, te trzy formy finansowania domowego budżetu mają w sobie zasadniczą różnicę, a wybór jednej z nich niejednokrotnie podyktowany jest warunkami zewnętrznymi, na które nie zawsze mamy ostateczny wpływ. Oczywiście mógłbym chyba rozwijać temat dalej, porównując kolejno kredyty konsolidacyjne do formy rehabilitacji powypadkowej, a kredyty konsumpcyjne na zakup towarów do wykupu drogich leków bez dofinansowania, lecz najważniejszym wątkiem powinien być fakt, że zapożyczając się w jakiejkolwiek instytucji, czy to bankowej czy też prywatnej firmie pożyczkowej musimy zachować zawsze zdrowy rozsądek(mimo pewnego urazu zdrowotnego:)) oraz podejmować świadomy wybór leczenia jakiemu powinniśmy się poddać.tomkowicz

 

 

Podobne wpisy

Zamieść komentarz