37 proc. z nas ma pretensję do banków o wysokie marże i trudności w pozyskaniu pożyczki czy kredytu. Od kogo najczęściej więc pożyczamy pieniądze? Od rodziny i znajomych. Lendico przygotowało raport z badania opinii publicznej „Lendico. Jakie pożyczki wybierają Polacy”. Pożyczka społecznościowa jest w Polsce nadal nowym zagadnieniem i paradoksalnie właśnie w tym globalny gracz upatruję swoją szansę na pozyskanie wymagających klientów.
W ciągu ostatniego roku z jakiejkolwiek formy pożyczki skorzystała blisko 1/3 Polaków – wynika z badania TNS OBOP dla Lendico – globalnej platformy pożyczek społecznościowych, która działa także w Polsce. Najczęściej wykorzystywane formy to kredyt gotówkowy, pożyczka od rodziny lub znajomych oraz zakupy na raty (po 9 proc.). Nieco mniej osób korzysta z debetu na koncie (4 proc.) lub karty kredytowej (3 proc.).
Jednak nie wszystkie nasze doświadczenia związane z braniem pożyczek lub kredytów
w banku są dobre. 18 proc. Polaków uważa, że trudno zrozumieć dokumenty. Być może właśnie dlatego często konsumenci są zaskoczeni rzeczywistą wartością kredytu lub pożyczki, wyrażaną przez RRSO. Informowanie o rzeczywistych kosztach kredytu lub pożyczki ocenia źle lub bardzo źle 15 proc. ankietowanych. Co czwarty badany uważa, że koszty bankowej pożyczki czy kredytu są wysokie. 37 proc. uważa, że zdecydowanie trudno lub raczej trudno jest zaciągnąć taką pożyczkę bądź kredyt.
O pożyczkach społecznościowych, które funkcjonują w Polsce od co najmniej 2008 r., słyszało zaledwie 7 proc. Polaków. Wiek, płeć, wykształcenie czy miejsce zamieszkania nie ma wpływu na znajomość tej formy pożyczki – zdecydowana większość Polaków jej nie zna! W tym fakcie Lendico widzi dla siebie szansę na polskim rynku, którego wartość wyceniana jest w tej chwili na około 40 mln euro. Rynek europejski pożyczek społecznościowych wart jest obecnie aż 1 bln euro. Eksperci zgodnie podkreślają, że rynek powinien dalej dynamicznie się rozwijać. Potwierdzają to dane z Lendico – globalny wolumen zapytań pożyczkowych Lendico wynosi ponad 200 mln euro.
– Znajomość rozwiązań social lending na poziomie 7 proc. populacji to całkiem niezły wynik. W Wielkiej Brytanii znajomość tego segmentu deklaruje 15 proc. ankietowanych. A przecież rynek brytyjski jest kilkukrotnie większy niż polski, pożyczki społecznościowe działają dłużej, a od kilku miesięcy ich działanie jest regulowane przez tamtejszy odpowiednik Komisji Nadzoru Finansowego. Koszty zaciągnięcia pożyczki na Lendico zaczynają się od niewiele ponad 10 proc. RRSO, więc to bardzo atrakcyjna oferta, do której konsumenci się systematycznie przekonują – mówi Dominik Steinkühler, jeden z założycieli i dyrektor zarządzający Lendico, platformy social lending działającej w pięciu krajach na dwóch kontynentach.
Lendico chce zmienić postrzeganie segmentu pożyczek społecznościowych poprzez przyciągnięcie do siebie wymagających klientów banków, którzy preferują jasne zasady przyznawania pożyczek i klarowne cenniki. W Lendico pożyczkobiorca może liczyć na niskie oprocentowanie w zależności od swojej zdolności kredytowej – już od 5,82 proc. Założenie projektu kredytowego, prowadzenie konta, obsługa klienta i wcześniejsza spłata pożyczki są bezpłatne. Dla osób inwestujących w pożyczki społecznościowe Lendico oferuje największą na polskim rynku rozpiętość możliwych inwestycji: minimalna kwota wsparcia projektu to już 100 złotych, maksymalna – 100 tys. zł.
Lendico