Zaplo.pl to nowy gracz na rynku pożyczek internetowych. Serwis oferuje pożyczki ratalne do 7 tys. zł, na okres od 3 do 12 miesięcy. Za jego powstanie odpowiadają twórcy Vivusa, który w ciągu niespełna roku został liderem rynku mikropożyczek. Pożyczkodawca zapowiada, że teraz plany są równie ambitne.
„Elastyczne pożyczki ratalne na okres 12 miesięcy” – pod takim hasłem ruszył internetowy serwis Zaplo.pl. Za jego pomocą można w kilkanaście minut uzyskać dodatkową gotówkę.
I to niemałą, bo w odróżnieniu od dobrze rozpoznawalnej oferty mikropożyczek Vivusa, Zaplo umożliwia swoim klientom wypłatę nawet siedmiu tysięcy złotych. Funkcjonalność serwisu podkreśla najważniejsze atuty pożyczki – bardzo proste zasady i minimum formalności. Za pomocą dwóch suwaków użytkownik łatwo może ustawić preferowaną kwotę oraz wybrać liczbę rat. Dla tych parametrów od razu uzyskuje przejrzystą informację ile wyniesie jego miesięczne zobowiązanie.
Według Loukasa Notopoulosa, prezesa Vivusa i Zaplo, oferta długoterminowych pożyczek jest naturalną odpowiedzią na potrzeby klientów.
– Z naszych badań jednoznacznie wynika, że klienci polubili ofertę Vivusa za proste zasady, umowę widoczną na stronie i brak ukrytych opłat. Teraz oczekują większych kwot pożyczek i dłuższego okresu spłaty. Jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę, że na rynku w zasadzie nie ma takiej oferty.
Jak to możliwe, że Zaplo nie widzi konkurencji na rynku, gdzie funkcjonują dziesiątki internetowych serwisów pożyczkowych?
– Większość z nich tak naprawdę to tylko formularze do zbierania danych kontaktowych klientów – mówi Notopoulos. – Po kilku godzinach oddzwania doradca i zaczyna się cały „papierowy” proces pożyczkowy. U nas jest inaczej – usługa działa w pełni online. Chcemy konkurować jakością i szybkością obsługi. 15 minut to czas, w którym rozpatrujemy wniosek, informujemy o decyzji i przeprowadzamy wypłatę – wyjaśnia.
Ambitne plany twórców Zaplo potwierdzają już pierwsze wyniki. W ciągu trzech tygodni od uruchomienia serwis pozyskał 10 tys. klientów. Niebawem ruszy kampania promocyjna, więc można spodziewać się, że dynamika wzrostu będzie jeszcze większa.