Już w najbliższy czwartek, 18 czerwca będę miał przyjemność organizacji i goszczenia kilkudziesięciu gości reprezentujących sektor Fintech w Polsce. Normalnie, pewnie bym się już nie stresował. Pamiętam, jak organizowałem swój pierwszy event – „Finanse w Internecie, czyli jak złowić więcej w sieci” – to był marzec 2014 roku … do tej pory udało mi się jeszcze z powodzeniem przeprowadzić 2 kolejne edycje „Finansów w Internecie” czyli 2015 i 2016 rok. W międzyczasie pojawiły się eventy „Loanline nowych możliwości” czy „Wrocławska Debata Inwestycyjna”. W 2017 roku zrezygnowałem z kontynuacji „Finansów w sieci” na rzecz „Targów Usług i Produktów Rynku Fintech”, które przeprowadziliśmy dwa lata z rzędu i w ostatnim roku kontynuowaliśmy wydarzenie pod nazwą „Fintech Day in Wrocław”, po to, aby w 2020 roku móc wszystkich zaprosić na „Fintech Rejs”, czyli największe wydarzenie networkingowe branży Fintech w Polsce (tutaj podziękowania dla Jarka Ryby, pomysłodawcy nazwy eventu Fintech Rejs).
Oczywiście przedsięwzięcie z którego jestem najbardziej dumny – to „Loan Magazine Awards„ (tu wielkie podziękowania dla Mariusz Rozmanowski, który odpowiada za graficzną oprawę każdej edycji). Za sobą mamy już 5 edycji uroczystych Gal Finałowych.
Początki nie były łatwe
Początki zawsze są trudne, stąd towarzyszący stres i niepewność każdej kolejnej edycji wydarzenia. Dodatkowo chęć zaskakiwania wszystkich i próby organizacji każdego wydarzenia w sposób lekko odbiegający od poprzedniej edycji, dodawanie nowych elementów i wskakiwanie na wyższy pułap organizacyjny sprawiały, że jako organizator, zawsze przed kolejnym wydarzeniem miałem nieprzespanych kilka nocy w obawie, czy na pewno wszystkiemu podołam. Podczas pierwszych edycji zapraszanie na sale znajomych tylko po to, aby widownia nie świeciła pustkami, aż do momentu, gdzie przy liczbie blisko 300 gości trzeba było zacząć odmawiać udziału chętnym z racji na ograniczenia wielkości sali, w której wydarzenia się odbywały.
Na razie chyba się udawało?
Co będzie 18 czerwca 2020 roku? to mój 14 event w roli organizatora, podczas których miałem przyjemność gościć blisko 2000 uczestników, ale powiem szczerze, że towarzyszy mi większy stres niż przy organizacji każdego poprzedniego … Myślę jednak, że to odpowiedni czas chyba na to, aby faktycznie zacząć leczyć rany i stawić czoło wyzwaniom.
Z racji na panujący czas pandemii i reżimu sanitarnego z jakim mamy do czynienia jako organizator zadbałem o najwyższe standardy i minimalizację ryzyk związanych z możliwością rozprzestrzeniania się wirusa covid 19.
Powierzchnia 1000 m2 na których rozlokujemy gości pozwoli na zachowanie obowiązującego dystansu społecznego oraz swobody przemieszczania się. Do tego prosimy wszystkich uczestników o zabranie swoich maseczek, dla tych, którzy nie będą ich posiadali będziemy rozdawali nowe. Każdy z uczestników wchodzący na teren konferencji przejedzie przez bramę dezynfekcyjną, która również pozwoli zminimalizować możliwość wniesienia na sobie wszelkiego rodzaju patogenów. Podczas wydarzenie nie będziemy rozdawali żadnych materiałów promocyjnych czy drukowanych w formie papierowej, również na skutek minimalizacji ryzyk.
W imieniu organizatora bardzo serdecznie zapraszam na wydarzenie, dodając, iż dokładam wszelkich starań abyśmy mogli poczuć się w miarę bezpieczni.
Mimo cały czas niepewnej sytuacji pandemicznej w naszym kraju oraz postępującej cyfryzacji również na stopie biznesowej, ja chciałbym niezmiennie opierać się na spotkaniach twarzą w twarz. To według mnie najcenniejsza i najbardziej efektywna formy współpracy. Jako organizator tego wydarzenia opieram się właśnie na takich relacjach, co mam nadzieje, pozytywnie wpłynie na otoczenie biznesowe, motywację poszczególnych obszarów działania, a w konsekwencji rozwój całej branży
Do zobaczenia we Wrocławiu!