Informacja pozytywna – czy da się zbudować ją tak, aby zamazać tę negatywną?

dodał Sylwia Stwora
1 komentarzy

Stało się. Przez chwilowe problemy finansowe trafiliśmy na listę dłużników przez co mamy problemy z zaciągnięciem kredytu lub pożyczki czy kupnem sprzętu AGD na raty. Czy rynek dopuszcza możliwość tzw. naprawienia winy i pomimo wpisów w rejestrach dłużników, pozwoli zbudować informację pozytywną, która będzie miała większe znaczenie nad wpisami negatywnymi?

Informacja pozytywna – konsumenci doceniają jej znaczenie

Wyniki badań TNS Polska dla Rejestru Dłużników ERIF BIG S.A. pokazują, że Polacy są coraz bardziej świadomi znaczenia informacji pozytywnej oraz chcą, aby takowa znalazła się w rejestrach BIG. Aż 53 proc. posiada dokument potwierdzający posiadanie informacji pozytywnej. Konsumenci wiedzą też, jakie korzyści wiążą się z posiadaniem takiej informacji. Dla 31 proc. jest to dobra karta przetargowa do negocjacji z bankiem czy dostawcą usług multimedialnych, a 18 proc. wierzy, że dzięki temu otrzyma lepsze warunki zakupu produktu lub usługi. Jedynie 14 proc. nie widzi korzyści z tego tytułu.

W lipcu 2015 roku w bazie Rejestru Dłużników ERIF znajdowało się ponad 0,6 mln wpisów o pozytywnym charakterze. Na początku stycznia było ponad 0,5 mln takich spraw, podczas gdy w I kwartale 2012 roku było zaledwie ponad  3 tys. wpisów.


edyta-szymczak-erifInformacja pozytywna
jest na stałe wpisana w dojrzałe systemy wymiany informacji kredytowej. Stanowi również przyszłość polskiego rynku, gdzie tylko w systemach biur informacji gospodarczej zasoby danych pozytywnych od trzech lat dynamicznie wzrastają. W długiej perspektywie z całą pewnością informacja pozytywna będzie stanowić swoistą dobrą kartę przetargową klienta. Będzie wyróżniać klientów regularnie spłacających swoje zobowiązania i będzie budować szczególny niefinansowy kapitał, wzorem wszystkich innych rynków. Z ich pomocą konsumenci oraz przedsiębiorcy dbają o swoje finanse i świadomie budują pozytywną historię płatniczą, a usługodawcy zyskują pełny pogląd na historię płatniczą swoich klientów – tłumaczy Edyta Szymczak, prezes zarządu Rejestru Dłużników ERIF BIG S.A.

W bazach danych biur gospodarczych działających w Europie Zachodniej średnio 80 procent wpisów stanowią informacje pozytywne, a tylko 20 procent negatywne. U nas te pierwsze są zdecydowanie niedocenianie. Wraz z rozwojem polskiej gospodarki ich znaczenie będzie jednak szybko rosło – prognozuje Adam Łącki, prezes KRD Biura Informacji Gospodarczej.

Czyszczenie niechlubnej kartoteki

Pozytywna informacja potwierdzająca naszą wiarygodność płatniczą może trafić do rejestrów BIG na dwa sposoby. Firma wpisuje nas do baz w ciągu 14 dni od momentu, kiedy zwrócimy się do z niej prośbą o dopisanie informacji pozytywnej do biura informacji gospodarczej lub robi to z własnej inicjatywy, ale za naszą zgodą wyrażoną przy podpisywaniu umowy. Wierzyciel przekazuje informację pozytywną, gdy od momentu spełnienia świadczenia z tytułu zobowiązania wobec niego minęło mniej niż 12 miesięcy, a zobowiązanie zostało spełnione w terminie albo z opóźnieniem nie przekraczającym 60 dni. Jeśli spłacamy zobowiązanie ratalne, za wywiązanie się z obowiązku uważa się również oddanie w pełnej wysokości wszystkich dotychczas wymagalnych rat.

edyta-szymczak-erifZbieranie wpisów pozytywnych, a co za tym idzie budowanie pozytywnej historii płatniczej, uczy płatników terminowości i sumienności w opłacaniu swoich zobowiązań finansowych. Dzięki temu takie osoby łatwiej i szybciej wychodzą z długów – mówi Edyta Szymczak, prezes zarządu Rejestru Dłużników ERIF BIG S.A. – Informacje pozytywne występujące obok negatywnych są dla usługodawców sygnałem, że weryfikowany konsument czy firma podjęli działania mające na celu wyjście z zadłużenia i sumiennie je spłacają. Z kolei w momencie spłaty przez dłużnika wszystkich rat ugody wierzyciel ma 14 dni na usunięcie wpisu negatywnego na jego temat z BIG-u – dodaje.

Jednak co zrobić, gdy powinęła się nam noga i figurujemy w rejestrach jako dłużnik?

anna-marcinkowskaNajprostszym sposobem na wyczyszczenie „niechlubnej kartoteki” jest oczywiście spłata zaległych zobowiązań. Wówczas informacja negatywna znika całkowicie. Nasze obserwacje pokazują jednak, że informacją negatywną można, choćby częściowo, zrównoważyć informacją pozytywną. Szczególnie, jeśli „pozytywy” pochodzą z wielu źródeł – mówi Anna Marcinkowska, menedżer produktu FairPay. – Załóżmy, że w danych o przedsiębiorcy znajduje się jeden wpis o niespłaconym długu oraz sześć nowszych sugerujących, że na bieżąco reguluje on swoje zobowiązania. Załóżmy też, że każdy został dopisany przez innego wierzyciela. Niezapłacone zadłużenie wskazuje, że przedsiębiorca ma problem, aczkolwiek nie musi to jeszcze świadczyć o jego nierzetelności płatniczej. Tylko raport zawierający zarówno informacje negatywne, jak i pozytywne daje więc pełen obraz zachowań płatniczych jego potencjalnego kontrahenta – wyjaśnia.

Więcej o znaczeniu informacji pozytywnej, ale w kontekście sektora pożyczkowego i ubiegania się o pożyczkę pozabankową, będzie można dowiedzieć się podczas konferencji “Loanline nowych możliwości sektora pożyczkowego“, która odbędzie się już 8 października 2015 roku w Hotelu Mercure we Wrocławiu. Start godz. 10.00. Najpierw Sławomir Grzelczak, wiceprezes zarządu Biura Informacji Kredytowej, opowie o Grupie BIK jako największym źródłe informacji w Polsce. Następnie eksperci będą dyskutować o wycenie lojalności klienta i jego faktycznej wartości dla firmy pożyczkowej. Zastanowią się też nad tym, w jaki sposób tworzenie pozytywnej informacji w Biurach Informacji Gospodarczej wpłynie na rozwój branży, szybkość podejmowania decyzji oraz na ile zdeterminuje cenę oferowanych produktów. W dyskusji udział wezmą: Rafał Tomkowicz (redaktor prowadzący Loan Magazine), Anna Pakulska (dyrektor sprzedaży w obszarze klienta strategicznego Rejestru Dłużników ERIF BIG SA), Bartosz Pundyk (Deltavista Services Sp. z o.o.), Adam Dardas (Debt Collection Manager, Kreditech) oraz Anna Marcinkowska (pełnomocnik zarządu ds. prawnych, Krajowy Rejestr Długów oraz menedżer produktu FairPay).

To już ostatnia szansa na uczestnictwo w evencie.

Udział w konferencji jest płatny i wynosi 400 zł netto od osoby. Aby zarejestrować się jako uczestnik konferencji, należy wysłać maila na adres: [email protected] z danymi rejestracyjnymi (imię, nazwisko, firma) oraz dokonać wpłaty na podane poniżej konto:
Sfera Finansów SA
Alior Bank SA: 95 2490 0005 0000 4520 4493 8894
Liczba miejsc ograniczona!

Podobne wpisy

Zamieść komentarz