Jak ocenia Pan miniony 2017 rok? Czy byliśmy świadkami jakiś istotnych czynników, które w sposób zdecydowany mogą mieć wpływ na dalszy rozwój usług windykacyjnych świadczonych dla branży pożyczkowej?
Zauważalną zmianą było zwiększenie kwot udzielanych pożyczek i wydłużenie okresu spłaty. To już nie jest 100-1000 złotych pożyczane na okres jednego miesiąca. Teraz konsumenci coraz częściej kredytują się na kwoty sięgające nawet do 25 tys. złotych, a okres spłaty wydłużył się do dwóch czy trzech lat. To pokazuje, że rynek pożyczkowy rozwija się i co ważne, spełnia coraz większe oczekiwania klientów, którzy odchodzą od usług bankowych na rzecz współpracy z firmą pożyczkową. I bynajmniej nie dlatego, że mają gorszą ocenę zdolności kredytowej czy nie potrafią udokumentować swoich dochodów, ale po prostu cenią sobie dotychczasową współpracę z firmą pożyczkową. Taka zmiana będzie miała wpływ także na rozwój usług windykacyjnych. Pożyczki o większej wartości i dłuższym okresie spłaty w większym stopniu angażują kapitał pożyczkodawcy, zatem kiedy klienci przestaną je spłacać, firmy pożyczkowe będą musiały szybciej przekazywać sprawy do windykacji.
Jak zatem postrzega Pan 2017 rok z perspektywy działania Waszej firmy?
To był przede wszystkim rok wprowadzenia wielu zmian i innowacji do naszych procesów windykacyjnych. Wszystko po to, aby spełniać oczekiwania klientów i budować długotrwałe relacje. Chcemy utrzymać dotychczasową pozycję na rynku windykacji i w dalszym ciągu być w gronie najlepszych firm windykacyjnych w Polsce. Miniony rok w naszej spółce to także pozyskanie wielu nowych klientów: przede wszystkim z sektora bankowego i pożyczkowego, a także z branży ubezpieczeniowej, leasingowej i telekomunikacyjnej. Cieszymy się, że jesteśmy dla nich firmą pierwszego wyboru, co oznacza, że większość ich spraw dotyczących odzyskania należności od ich klientów trafia właśnie do nas i jest przez nas obsługiwana.
Czy istnieje duża konkurencja w segmencie, w którym działacie na polskim rynku? Co Was wyróżnia na tle konkurencji?
Rynek zarządzania wierzytelnościami dzielimy na dwa modele biznesowe, w jakich działają firmy windykacyjne. Pierwszy z nich to inkaso czyli windykacja na zlecenie, drugi to zakup portfeli wierzytelności. Kaczmarski Inkasso działa wyłącznie w tym pierwszym modelu i obsługuje wierzytelności B2C oraz B2B. Na tym polu spotykamy się ze sporą konkurencją. Ale zawsze traktujemy ją jako stymulator do dalszego doskonalenia się. Pozostając wiernym windykacji na zlecenie, gwarantujemy naszym klientom najlepsze działania, bowiem koncentrujemy się wyłącznie na ich sprawach. A co nas wyróżnia? Doświadczenie, indywidualne podejście i kompleksowość usług. Na rynku zarządzania wierzytelnościami działamy nieprzerwanie od ponad 25 lat. Jesteśmy najstarszą firmą windykacyjną w Polsce i te doświadczenia wykorzystujemy. Każde zlecenie rozpatrujemy indywidualnie i dostosowujemy do niego konkretne narzędzia. Nasza spółka działa w ramach Kaczmarski Group wraz z Krajowym Rejestrem Długów Biurem Informacji Gospodarczej, a także Kancelarią Prawną VIA LEX. Dzięki synergii tych spółek jesteśmy w stanie stworzyć dla naszych klientów usługi, których nie można porównać z ofertami innych firm. Skupiamy się na kompleksowym przeprowadzeniu sprawy: począwszy od monitoringu płatności, przez windykację polubowną, skończywszy na postępowaniu sądowym i egzekucji komorniczej. W procesie windykacji wykorzystujemy również możliwość dopisania dłużnika do bazy danych KRD BIG.
Windykacja na zlecenie czy kupno portfeli wierzytelności? Jak to dzisiaj wygląda w stosunku do rynku przeterminowanych pożyczek pozabankowych?
Wybór pomiędzy zleceniem windykacji a sprzedażą portfela wierzytelności jest kwestią złożoną. Outsourcing usług windykacyjnych niewątpliwie ma szereg zalet, które dostrzegają firmy pożyczkowe. Przede wszystkim podmiot zlecający ma decydujący wpływ na to, jaką strategię negocjacji obierze firma windykacyjna. W większości przypadków istnieje również możliwość bardzo szczegółowego monitorowania pracy specjalistów od windykacji pod względem liczby nawiązywanych kontaktów z dłużnikiem, zawartych ugód czy spłaty zobowiązania. Trzeba też pamiętać, że windykacja na zlecenie jest tym wcześniejszym etapem dochodzenia należności, dającym większe szanse na odzyskanie długów i to znacznie szybciej. Sprzedaż wierzytelności to alternatywa dla windykacji sądowej, kiedy dłużnik nie chce porozumieć się co do spłaty.
Jak Polska wygląda na tle Europy w zakresie windykacji na zlecenie?
Z pewnością nie mamy się czego wstydzić, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że przecież w Polsce dopiero od początku lat 90-tych funkcjonuje gospodarka wolnorynkowa. Czas rozwoju naszego rynku windykacji jest zatem znacznie krótszy niż np. w Niemczech czy we Włoszech. Siłą rzeczy pewne rozwiązania i wzorce funkcjonowania były zapożyczone od firm zagranicznych, ale też wiele rozwiązań udało się wypracować samodzielnie. Dziś możemy śmiało stwierdzić, że pod względem jakości i zakresu usług nie ustępujemy w niczym naszym sąsiadom. Kaczmarski Inkasso od samego początku działalności promował w Polsce zachodnie standardy windykacyjne oparte na przestrzeganiu prawa i szacunku wobec dłużnika. Miarą nowoczesnej windykacji nie jest bowiem zmuszenie nierzetelnego kontrahenta do spłaty zaległości, ale doprowadzenie do sytuacji, w której on sam wykaże chęć polubownego rozwiązania sprawy i poczuje, że dba się również o jego interesy. Ważnym aspektem jest również fakt, że działamy według przyjętych w naszej branży norm etycznych i społecznych. Przestrzegamy Zasad Dobrych Praktyk opracowanych przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych, do której przynależymy. Z kolei Polski Związek Zarządzania Wierzytelnościami przyznał nam Certyfikat Etyczny. To właśnie takie wyróżnienia są dla nas nagrodą za poszanowanie interesów naszych klientów oraz stosowanie najwyższych standardów w świadczonych przez nas usługach.
A jak rynek pożyczkowy w Polsce jest oceniany z perspektywy Kaczmarski Inkasso?
Nie sposób nie zauważyć dużego zainteresowania konsumentów usługami podmiotów działających na rynku pożyczkowym. Wynika to m.in. z większej świadomości i odpowiedzialności firm pożyczkowych. Poza tym obrały one model partnerski – pomagają klientom w zaspokajaniu pragnień w życiu prywatnym. Nie możemy zapominać też o takich wyróżnikach, jak szybkość skorzystania z ich elastycznej oferty. Mimo tego, że banki też świadczą wiele usług przez Internet, to często prostsze jest skorzystanie z usług firm pożyczkowych. A skoro rynek pożyczkowy cieszy się coraz większą popularnością, to znak, że klienci chwalą sobie jakość ich produktów.
Jaki będzie 2018 rok dla branży windykacji na zlecenie dla rynku pożyczek pozabankowych? Co nas czeka? Czego możemy się spodziewać?
Nie spodziewamy się radykalnych zmian, chociaż sporym wyzwaniem może okazać się nowelizacja przepisów dotyczących egzekucji komorniczej i opłat komorniczych. Nawet w przypadku, gdy działania komornika zakończą się fiaskiem, wierzyciel będzie musiał za nie zapłacić. To zapewne skłoni firmy pożyczkowe do szybszego przekazywania większości spraw do windykacji polubownej, co pozwoli na skuteczniejsze odzyskanie pieniędzy mniejszym kosztem. Spodziewamy się też, że zwiększenie liczby udzielanych pożyczek w rynku pozabankowym na wyższe kwoty i z dłuższym okresem spłaty, przełoży się na większą liczbę niespłaconych należności przekazywanych do windykacji. Jesteśmy przygotowani na obsługę takich wierzytelności, mamy tu duże doświadczenie świadcząc od lat podobne usługi dla sektora bankowego.
W zeszłym roku obchodziliście 25 lat działalności Kaczmarski Inkasso. Jakie plany na nadchodzący rok? Czy może kolejne ćwierćwicze?
Koncentrujemy się na tym, aby jak najlepiej spełnić oczekiwania naszych klientów i być dla nich zawsze firmą pierwszego wyboru. Z pewnością nie osiądziemy na laurach i w dalszym ciągu będziemy świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Naszym zadaniem jest być dla nich skutecznym partnerem przy prowadzeniu biznesu. Wciąż mamy duży apetyt, aby pozyskiwać nowych klientów. Cieszymy się, że dzięki dobrej reputacji zbudowanej przez minione ćwierćwiecze, klienci są świadomi, że skorzystanie z pomocy firmy windykacyjnej to nie ujma, a dbanie o interesy, nie tylko własne, ale też i dłużnika. Jestem przekonany, że na polskim rynku zarządzania wierzytelnościami znajdzie się znaczące miejsce dla jego pioniera – Kaczmarski Inkasso.