Pojęcie sekurytyzacji w Polsce nabiera coraz większego znaczenia

dodał Tomasz Rafalski
0 komentarzy

O sekurytyzacji na rynku pożyczek pozabankowych rozmawiamy z Michałem Podgórskim, Prezesem Zarządu spółki Credit Invest.

  1. Jak oceniacie mijający rok 2017, czy byliśmy świadkami jakiś specjalnych wydarzeń lub istotnych czynników, które w sposób zdecydowany mogą mieć wpływ na dalszy rozwój branży?

Michał Podgórski

W 2017 roku na rynku pożyczek pozabankowych miało miejsce wiele istotnych – z punktu widzenia podmiotów na nim funkcjonujących – wydarzeń, które z pewnością będą miały wpływ na dalszy rozwój branży. Przede wszystkim warto odnotować rosnące zainteresowanie sektora bankowego branżą pozabankową. W minionym roku niejednokrotnie można było usłyszeć o rozpoczęciu współpracy instytucji z obu rynków. Uważam, że jest to bardzo dobry znak mówiący o tym, iż banki w końcu przekonują się do instytucji pożyczkowych taktując je jak równorzędnego partnera biznesowego, a nie – jak można było tego doświadczyć do tej pory – „zło konieczne” mające przede wszystkim negatywny wpływ na pożyczkobiorców. W dalszej perspektywie może to skutkować powstaniem innowacyjnych platform łączących oferty banków oraz instytucji pożyczkowych w jednym miejscu, w celu idealnego dopasowania oferty do danego klienta. Rok 2017 przyniósł również istotne ożywienie działań instytucji pożyczkowych w modelu online’owym – czyli pożyczkach udzielanych przez internet. Duża część podmiotów – zarówno te z wieloletnim doświadczeniem, jak i te zupełnie nowe – ukierunkowuje swoje działania na informatyzację obsługi swojego Klienta. Jest to silny trend zauważalny nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach europejskich. Ostatnim, ale nie mniej ważnym niż pozostałe wydarzenia było uruchomienie przez Komisję Nadzoru Finansowego centralnego Rejestru Firm Pożyczkowych. Wspomniany rejestr istotnie przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa rynku pozabankowego z uwagi na konieczność rejestracji wszystkich podmiotów funkcjonujących w tym segmencie rynku, a co za tym idzie spełniających wymogi tzw. „ustawy antylichwiarskiej” z marca 2016 roku.

 

  1. Jak postrzegacie zatem rok 2017 z perspektywy działania Waszej firmy?

Miniony rok był okresem intensywnego wzrostu naszej firmy. Dzięki zintensyfikowaniu działań mających na celu, z jednej strony zwiększenie liczby naszych Partnerów Biznesowych, z drugiej jeszcze większą informatyzację Spółki, powiększyliśmy kilkukrotnie portfel posiadanych aktywów. Fakt ten daje nam istotną informację zwrotną, że firmy pożyczkowe z chęcią finansują swój rozwój nie tylko poprzez emisję papierów wartościowych, ale również korzystając z sekurytyzacji. Credit Invest każdorazowo podchodzi do współpracy ze swoimi Partnerami kompleksowo. Oznacza to, że dana firma nie otrzymuje od nas jedynie środków na finansowanie swoich akcji pożyczkowych, ale również – a może przede wszystkim – doradztwo w zakresie finansowania i stabilnego rozwoju swojego biznesu. Nasi Partnerzy zdecydowanie chwalą sobie współpracę z Credit Invest. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze dużo pracy do wykonania, jednakże otwarte umysły i wysokie aspiracje całego Zespołu pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość zarówno naszej Spółki, jak i sektora pozabankowego, który skutecznie wspieramy już od ponad 1,5 roku.

 

  1. Czy istnieje duża konkurencja w segmencie usług sekurytyzacji na rynku Polskim?

Konkurencja oczywiście istnieje, jednakże – na nasze szczęście – nie jest ona tak duża jak w przypadku branży pożyczkowej. Na rynku istnieje kilka podmiotów świadczących podobne usługi, niemniej jednak zauważalna jest różnica w oferowanych rozwiązaniach. Credit Invest każdorazowo kieruje się partnerskim podejściem do tematu współpracy, a swoje oferty szyje na miarę, tak aby w możliwie najlepszy sposób pasowały one do charakterystyki działalności danej firmy. Jesteśmy całkowicie świadomi, że rośniemy wyłącznie w przypadku wzrostu naszych Partnerów, dlatego też zawsze opracowujemy strategię finansowania na kilka lat do przodu, wypracowując warunki umożliwiające obopólny, a przede wszystkim bezpieczny rozwój w dłuższym horyzoncie czasowym. Od samego początku przyświecała nam idea prowadzenia biznesu odpowiedzialnego społecznie. Jesteśmy przekonani, iż wspierając wyłącznie firmy, które dostosowały swoją działalność do aktualnie obowiązujących przepisów prawa przyczyniamy się do polepszania jakości usług oferowanych na rynku pozabankowym.

 

  1. Firmy udzielające pożyczek krótkoterminowych, pożyczek ratalnych, a może pożyczek pod zastaw nieruchomości (tu oczywiście mam na myśli zobowiązania dla przedsiębiorców), które leżą w waszych obszarach zainteresowań?

Aktualnie przeważającą grupę firm w naszym portfelu stanowią firmy udzielające pożyczek ratalnych. Oczywiście posiadamy Partnerów o odmiennej charakterystyce produktu, jednakże – przynajmniej póki co – są oni w mniejszości. Jak już wcześniej wspomniałem Credit Invest każdorazowo stara się stworzyć idealną ofertę pod konkretną firmę, z którą prowadzone są rozmowy. W związku z tym nie jesteśmy skoncentrowani na produkcie jednego typu. Faktem jest, że firmy zgłaszające się do nas po wsparcie muszą spełnić ściśle określone kryteria, jednakże kryteria te dotyczą przede wszystkim charakterystyki spółki, a nie produktu, który to dana spółka oferuje. Od początku naszej działalności stawiamy na dywersyfikację posiadanego portfela, dlatego też produkty różnego rodzaju są przez nas wręcz pożądane.

  1. Jak by Pan ocenił chęć współpracy w obszarze sekurytyzacji osób zarządzających instytucjami pożyczkowymi w Polsce?

Z uwagi na to, że pojęcie sekurytyzacji w Polsce jest stosunkowo nowym tematem nasz zespół w dalszym ciągu stara się edukować podmioty rynku pozabankowego o szansach płynących z wykorzystania tego rodzaju finansowania. Z naszego doświadczenia wynika, iż przedsiębiorstwa zaznajomione z tematem sekurytyzacji upatrują w nim bardzo ciekawej formy pozyskiwania kapitału, dzięki któremu mogą istotnie przyspieszyć rozwój swojego biznesu. Dzięki wspomnianym wcześniej czynnikom większość naszych dotychczasowych rozmów z firmami pożyczkowymi zakończyliśmy sukcesem rozpoczynając współpracę cenioną sobie przez członków zarządu naszych Partnerów.

  1. A jak rynek pożyczkowy w Polsce oceniany jest z perspektywy inwestorów kapitałowych?

Naszym zdaniem inwestorzy kapitałowi przede wszystkim oceniają spółkę, z którą współpracują, a nie docelowe przeznaczenie ich środków. Z uwagi na to, że Credit Invest jest częścią grupy kapitałowej Szkoła Inwestowania, już od samego początku mieliśmy szczęście być beneficjentem nienagannej opinii zbudowanej przez ponad 10 lat prowadzenia biznesu przez Bartosza Mazurka – założyciela i prezesa Szkoły Inwestowania. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że zaufania w biznesie nie buduje się podczas pierwszego spotkania, dlatego z każdym kolejnym miesiącem udowadniamy Inwestorom, że powierzenie swoich pieniędzy naszej Spółce było bardzo dobrą decyzją. Pozytywne opinie Klientów, które spływają do nas regularnie utwierdzają nas w przekonaniu, że obraliśmy właściwy kierunek zarówno pod kątem prowadzonej działalności, jak i – co najważniejsze – profesjonalnego podejścia do Inwestorów. Faktem jest, że bez osób powierzających nam swój kapitał prowadzenie tego rodzaju biznesu byłoby praktycznie niemożliwe, dlatego są oni dla nas równie ważni jak firmy, z którymi realizujemy wielomilionowe transakcje.

  1. Jaki będzie 2018 rok dla branży pożyczek pozabankowych? Co nas czeka? Czego możemy się spodziewać?

Naszym zdaniem największym wyzwaniem stojącym przed branżą w nadchodzącym roku będzie dostosowanie swoich procedur do dyrektywy RODO, która wchodzi w życie w maju br. Będzie to zdecydowanie bardzo duża zmiana we wszystkich dotychczasowych procedurach wykorzystujących dane osobowe Klientów. W nadchodzącym roku należy również mieć na uwadze konsekwencje wprowadzenia dyrektywy unijnej „MIFID II”. I choć nie dotyczy ona bezpośrednio sektora pożyczek pozabankowych to można mieć całkowitą pewność, iż wywrze ona pośredni wpływ na sytuację w branży. Zdajemy sobie sprawę, że zarówno dostosowywanie procesów, jak i ciągła niepewność ze strony obowiązujących regulacji prawnych może nieco spowolnić rozwój branży w pierwszej połowie roku, jednakże wspomniane elementy raczej nie odwrócą wzrostowej tendencji całego sektora. Miejmy nadzieję, że 2018 rok nie przyniesie nam dramatycznych zmian w otoczeniu legislacyjnym. Wierzę, że coraz to większa świadomość i pozytywne doświadczenia, tak Klientów, jak i firm pożyczkowych sprawią, że w grudniu 2018 ponownie będziemy mogli świętować rekordowy rok dla całej branży pożyczkowej. Tego sobie oraz wszystkim uczestnikom całego sektora życzę w nadchodzących 12 miesiącach.

 

Dziękujemy za rozmowę

 

Podobne wpisy

Zamieść komentarz