Wśród polskiego społeczeństwa panuje obiegowa opinia, że pożyczkodawcy mogą w nieskończoność podwyższać koszty związane z udzielaniem swoich zobowiązań i „naciągać” w ten sposób swoich klientów na ogromne wydatki. Tymczasem opłaty pożyczek ogranicza znowelizowana Ustawa o kredycie konsumenckim.
Maksymalna opłata pożyczki
Pożyczkodawca nie może pobierać od swoich klientów nieograniczonych kwot za przyznawane zobowiązania. Koszty, na które składa się „cena” zobowiązania, są ściśle regulowane przez znowelizowaną Ustawę o kredycie konsumenckim. Dokument wyznacza m.in. maksymalną kwotę kosztów odsetkowych oraz limit kosztów pozaodsetkowych. Na nieuczciwych pożyczkodawców, którzy działają niezgodnie z literą prawa, przewidziane zostały dotkliwe kary.
Limit kosztów odsetkowych
Całkowity koszt każdego zobowiązania finansowego, a więc także pożyczki pozabankowej, zawiera w sobie odsetki, np. jako opłaty za korzystanie z cudzego kapitału. Ich maksymalny koszt regulują przepisy ustanowione 1 stycznia 2016 roku. Prawo wskazuje, że ich wysokość w stosunku rocznym nie może przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych, które są równe sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, powiększonej o 3,5 proc. W momencie, kiedy stopa referencyjna NBP wynosi 1,5 proc., to po powiększeniu jej o 3,5 punktu procentowego otrzymujemy równanie: (1,5+3,5 proc.) x2=10 proc. w skali roku.
Limit kosztów pozaodsetkowych
Pożyczkodawca, podejmując zobowiązanie finansowe, ponosi także koszty pozaodsetkowe. Ich wysokość regulują przepisy ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym z 11 marca 2016 roku. Według nich maksymalna wysokość pozaodsetkowych kosztów pożyczki nie może przewyższać sumy 25 proc. całkowitej jej kwoty oraz 30 proc. kwoty zmiennej, uzależnionej od okresu, na jaki zaciągnięta zostaje pożyczka. Ponadto maksymalna opłata pożyczki, związana ze wszystkimi kosztami pozaodsetkowymi, nie może przekroczyć 100 proc. całkowitej kwoty kredytu.