Topnieją wydatki instytucji finansowych na promocję. Co reklamują najczęściej?

Instytucje finansowe w I kwartale tego roku wydały ponad 270 mln zł na reklamę, co jest wynikiem o 15 proc. niższym w porównaniu z analogicznym okresem 2013 roku (320 mln zł) i aż o blisko połowę w stosunku do poprzedniego kwartału (520 mln zł). Najgłębiej do kieszeni sięgnął ING Bank Śląski, a najczęściej w prasie, radiu i TV promowano pożyczki gotówkowe, które były też najgorętszym tematem wśród internautów. A w jakim stopniu wydatki reklamowe przełożyły się na liczbę wzmianek o ofertach w internecie i social mediach?

Dane Instytutu Monitorowania Mediów zebrane przy użyciu aplikacji Admonit wskazują, że blisko 135 mln zł, czyli połowa całej kwoty spożytkowanej na działania promocyjne w mediach, pochodziła z zasobów TOP 10 finansowych reklamodawców. Czołową „10” otwierają: ING Bank Śląski (23 mln zł), Bank Zachodni WBK (19,9 mln zł) oraz Bank Millenium (17,8 mln zł). Na dalszych pozycjach znaleźli się odpowiednio: Euro Bank, Vivus Finance, SKOK Stefczyka, mBank, PKO Bank Polski, Provident oraz Getin Holding. Po popuszczeniu pasa przez Bożym Narodzeniem, kiedy to wzrost konsumpcji jest prawdziwą gratką dla instytucji finansowych i ich ofert promocyjnych, w okresie styczeń-marzec najwięcej, bo aż o 30 mln zł swoje wydatki reklamowe obciął BZ WBK.

Jednak po raz kolejny potwierdziło się to, że wysokość kwoty przeznaczonej na promocję nie idzie w parze ze skalą dyskusji oraz zainteresowaniem podmiotem i jego ofertą. ING Bank doczekał się jedynie 5,1 tys. wzmianek w sieci i social mediach, podczas gdy temat PKO BP, który wydał ponad połowę mniej, przewinął się przez artykuły w portalach i serwisach informacyjnych, Facebooka i forum-kredytowe.pl aż 10,2 tys. razy. Również mBank cieszył się większą popularnością niż lider reklamodawców (8,6 tys. wzmianek przy wydanej kwocie 10,3 mln zł).

Rosnące zainteresowanie pożyczkami gotówkowymi widać też w przekazach reklamowych, które najczęściej dotyczą właśnie tego produktu. Łącznie w I kwartale na promocję pożyczek instytucje finansowe wydały 58 mln zł, z czego najgłębiej do kieszeni sięgnął Provident, Vivus oraz SKOK Stefczyka, co wynika z kierunków działań tych podmiotów. Promocja kont osobistych i kredytów gotówkowych pochłonęła łącznie 39 mln zł, a ubezpieczenia samochodowe i inne, reklamowane m.in. przez AXA, Liberty Direct, Proama i Link4, przekroczyły kwotę 40 mln zł.

Lwia część reklamowego budżetu poszła na promocję w TV – 220 mln zł, natomiast wydatki na przekazy emitowane w radiu i prezentowane na łamach prasy kosztowały po 27 mln zł.

Źródło: http://www.instytut.com.pl/

Sylwia Stwora