Dotychczas typowe mikropożyczki dotyczyły niskich kwot na krótki czas. Tymczasem Zaimo podwyższa maksymalną kwotę oferowanych pożyczek do 15 000 zł oraz wydłuża termin spłaty do trzech lat a Kredito24 wypłaca środki bez poręczenia. Pożyczki online stały się silną konkurencją dla bankowych kredytów.
Firmy mikropożyczkowe zwiększają limity
Z najnowszego badania przeprowadzonego przez Finmarket wraz z instytutem ARC Rynek i Opinia wynika, że firmy pożyczkowe w porównaniu z bankami są postrzegane, jako udzielające pożyczek szybko (78 proc. do 55 proc.), łatwo je przyznające (77 proc. do 42 proc.) oraz niewymagające sprawdzania historii kredytowej (76 proc. do 25 proc.). Z kolei banki są cenione ze względu na większą kwotę finansowania. Na reakcję firm pożyczkowych nie trzeba było długo czekać – limity znacząco wzrosły, a klient może otrzymać kilkanaście tysięcy złotych – Zaimo pożyczy nawet 15 000 zł na 36 miesięcy (do tej pory było to maksymalnie 10.000 zł na dwa lata).
Polski konsument oczekuje szybkiego i prostego dostępu do środków. Aby odpowiednio ocenić ryzyko i jednocześnie ograniczyć możliwość nadmiernego zadłużania się klientów, korzystamy z zaawansowanej technologii. Dysponujemy modelem scoringu opartym o Big Data, który na podstawie analizy 20 000 danych jest w stanie w kilka minut wydać decyzję i przelać środki na konto klienta – mówi Monika Nita, Marketing Manager w Kreditech Holding, do którego należy marka Zaimo.pl.
Rynek pożyczkowy czeka na ruch banków
Branża czeka teraz na ruch banków, Polacy pożyczają bowiem coraz więcej. Z raportu Millward Brown wynika, że 46% z nas w wieku 18 – 35 lat zaciąga kredyty. Rynek pożyczek szacowany jest na ponad 4 mld zł. Średnia sprzedaż w ramach jednej firmy pożyczkowej w III kw. 2014 r. wyniosła 66,52 mln zł, wobec 62,78 mln zł w II kw. i 50,34 mln zł w I kw. 2014 r.
