BIK bada studenckie potrzeby kredytowe
Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Biura Informacji Kredytowej, aż 70% studentów stojąc przed koniecznością pożyczenia pieniędzy, chętniej zaciągnęłoby kredyt bankowy, czyli skorzystało z oferty banków niż innych instytucji finansowych. Mimo pozytywnego nastawienia do banków, obecnie jedynie 14,4% osób pomiędzy 18 a 24 rokiem życia korzysta z kredytu konsumpcyjnego, karty kredytowej czy linii debetowej – to niewiele na tle 48,8% wszystkich dorosłych Polaków posiadających zobowiązania kredytowe.
Młodzi niechętni wobec pożyczek pozabankowych
W momencie poszukiwania dodatkowego źródła finansowania w postaci kredytu lub pożyczki, 70% studentów zdecydowałoby się na współpracę z bankiem komercyjnym, 19% z bankiem spółdzielczym a 10% ze Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo Kredytową. Jedynie 5% byłoby skłonnych skorzystać z oferty firmy pożyczkowej – wynika z badania MillwardBrown* zrealizowanego na zlecenie BIK. Co ciekawe, 60% studentów twierdzi, że nigdy nie zdecydowałoby się wziąć kredytu przez Internet, połowa zadeklarowała natomiast chęć skorzystania z tradycyjnej formy kontaktu z bankiem, czyli wizytę w placówce bankowej.
Duże zaufanie młodych ludzi do banków nie przekłada się w sposób wyraźny natomiast na ich aktywność kredytową. Wśród 3,7 mln Polaków pomiędzy 18 a 24 rokiem życia, tylko 14,4% posiadało na koniec czerwca zadłużenie na średnią kwotę 11 630 zł (dla porównania – 48,8% wszystkich dorosłych Polaków jest zadłużonych średnio na 35 316 zł). Ostrożne podejście do kredytowania tej grupy wiekowej jest widoczne szczególnie wśród studentów – ¾ z nich twierdzi, że zdecydowałoby się na ten krok, tylko jeśli nie miałoby innego wyjścia. Niemal tyle samo jest zdania, że wolałoby się zadłużyć u rodziny, niż wziąć kredyt.
Kobiety pożyczają rozważniej
Z danych BIK wynika również, że to młode kobiety ostrożniej korzystają z kredytów – jedynie 12,7% zdecydowało się na skorzystanie z zewnętrznego źródła finansowania, w porównaniu do 16,1% mężczyzn. Co ważne, studenci, którzy korzystają z kredytów lub pożyczek przeznaczają środki niemal w równym stopniu na naukę, codzienne wydatki oraz na opłaty za mieszkanie. Tylko 20% przeznacza pozyskane fundusze na wakacje, realizację swoich zainteresowań oraz dodatkowe kursy, w tym naukę języków obcych.
Ostrożność kredytowa młodych Polaków to z pewnością pozytywne zjawisko. Jak sami twierdzą – nie lubią mieć długów (93%) oraz wolą odkładać pieniądze na realizację wyznaczonego celu, niż pożyczać je od innych (79%) – co bez wątpienia jest oznaką ich dojrzałości finansowej. Natomiast osoby rozpoczynające właśnie życie na własny rachunek powinny sobie również zdawać sprawę z tego, że dla banków dojrzałość finansowa to umiejętność regularnej i terminowej spłaty rat kredytu. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zbudować własną pozytywną historię kredytową, a tym samym stać się wiarygodnym klientem w oczach instytucji finansowych.