Polacy pożyczają coraz więcej. Z raportu Millward Brown wynika, że 46% z nas w wieku 18 – 35 lat zaciąga kredyty. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest fakt, że na tle Europy wciąż nie zarabiamy zbyt dużo, mamy jednak aspiracje by dorównać bogatszym społeczeństwom pod względem jakości życia, spędzania wolnego czasu czy urlopu. Na wakacje na kredyt wyjeżdża już 7% społeczeństwa.
Kredyt na wakacje – brać czy nie?
Sezon urlopowy trwa a specjaliści w bankach prześcigają się w tworzeniu ofert, które przyciągną potencjalnych klientów. Warto jednak zastanowić się, czy wakacje na kredyt to rozsądne rozwiązanie. Może zamiast wiązać się z bankiem długofalową umową warto rozważyć wsparcie wakacyjnego budżetu szybkim zastrzykiem gotówki, wtedy, gdy na prawdę będziemy jej potrzebować. Pozyskanie pieniędzy ze źródeł pozabankowych wiąże się z minimum formalności i szybkim dostępem do gotówki, co przy ofertach last minute nie jest bez znaczenia. Jeżeli okaże się, że do sfinansowania wymarzonych wakacji brakuje stosunkowo niewielkiej kwoty, warto pomyśleć o takim rozwiązaniu.
To, co przede wszystkim cenią klienci to prostota i przejrzystość aplikowania o pożyczkę przez internet, jak również szybkość serwisu i dostępu do środków. Dziś jesteśmy w stanie w ciągu jednego dnia przelać środki na konto klienta, wydanie decyzji pożyczkowej trwa średnio 10 minut, a księgowanie gotówki na rachunku bankowym ma miejsce w zaledwie kilkanaście – mówi Monika Nita Marketing Manager w Kreditech Holding, do którego należy marka Zaimo.pl.
A może pożyczki online?
Pożyczki online stały się silną konkurencją dla bankowych kredytów. W Zaimo.pl można pożyczyć nawet 15 000 zł na 36 miesięcy (do tej pory było to maksymalnie 10.000 zł), Kredito24 oferuje 3 000 zł a Pandamoney 1 800 zł na maksymalnie miesiąc. Wiele osób docenia, że dziś można pożyczać i spłacać środki w 100% online, bez konieczności spotykania się w domu z pośrednikiem czy uciążliwego dojazdu do banku, całą dobę, przez 7 dni w tygodniu. Ta wygoda i szybkość oraz brak potrzeby dopełnienia dodatkowych formalności sprawiają, że coraz więcej osób korzysta z oferty instytucji pozabankowych, także na wakacjach.
Na zwiększenie maksymalnej kwoty pożyczki w Zaimo miał wpływ wzrost zaufania do klientów i rozwój technologii. Dysponujemy bardzo zaawansowanym modelem scoringu. Banki nadal podchodzą tradycyjnie do sposobu oceny zdolności kredytowej klienta, biorąc pod uwagę przede wszystkim historię kredytową z biur informacji kredytowych. Wszystko to sprawia, że nierzadko wiele osób czuje się pokrzywdzonych, ponieważ nie ma możliwości uzyskania kredytu, mimo, iż byłaby w stanie go spłacić – podkreśla Monika Nita. Odpowiedzią na takie zapotrzebowanie są firmy pożyczkowe działające online. Zaimo i inne nasze marki dysponują samodoskonalącym się algorytmem, który na podstawie 15.000 danych o kliencie pochodzących z wniosku pożyczkowego oraz danych zawartych w Internecie, między innymi z portali społecznościowych oraz zakupowych, jest w stanie w ekspresowym tempie wydać decyzję i przelać środki na konto klienta – dodaje Nita.
A błyskawiczne tempo jest potrzebne, gdy zabraknie wakacyjnej gotówki. Wystarczy wybrać wysokość pożyczki oraz termin, w jakim jesteśmy w stanie ją spłacić i wypełnić wniosek, podając swoje dane osobowe. Jeśli aplikujemy przez Zaimo.pl i posiadamy profil na jednym z portali społecznościowych, możemy się przez niego zalogować i otrzymać jednorazowy rabat w wysokości 25 zł. Czas oczekiwania na decyzję o przyznaniu chwilówki wynosi tu mniej niż dwie minuty. Kolejnym krokiem jest weryfikacja konta – w tym celu trzeba skorzystać z aplikacji kontoConnect. W ten sposób Zaimo będzie miało pewność, że jesteśmy właścicielem konta, na które zostanie przelana kwota pożyczki. Pożyczka o określonej przez nas wysokości pojawi się na koncie w zaledwie 10 minut. Zaimo nie stosuje progów pożyczkowych – możemy wnioskować o maksymalną kwotę pożyczki wynoszącą 15 000 zł, a spłacać nawet przez 36 miesięcy. Aplikacja jest dostępna także na smartfony. Można ją pobrać poprzez Google Play.