Odroczone płatności stają się coraz bardziej popularne. Jakie korzyści mogą z nich czerpać konsumenci?
Anita Weiland: Odroczone płatności, znane również jako Buy Now, Pay Later (BNPL), zapewniają konsumentom wygodę i elastyczność. Pozwalają na zakup produktów z możliwością późniejszej spłaty, w większości do 30 dni, co jest atrakcyjną alternatywą dla tradycyjnych form kredytowania. Klienci mogą także po 30 dniach zdecydować się na rozłożenie zakupu na kilka rat. Już ponad 70 procent polskich sklepów internetowych oferuje konsumentom przynajmniej jedną opcję płatności odroczonej. Najpopularniejsi dostawcy takich usług to: Allegro Pay, PayPo, Klarna, Twisto czy Alior Pay,
Jakie są główne powody rosnącego zainteresowania usługami BNPL wśród konsumentów?
Wzrost zainteresowania usługami BNPL wynika z wygody produktu oraz potrzeby elastyczności finansowej oczekiwanej przez Polaków. 59 procent korzystających z tej usługi twierdzi, że pomaga im ona zarządzać miesięcznym budżetem, a 24 procent użytkowników przyznaje, że dzięki temu mogą sprawdzić produkt przed zakupem. Możliwość zamówienia kilku produktów bez konieczności płatności z góry ma tu szczególne znaczenie w przypadku zakupów dokonywanych online, gdzie przecież w większości przypadków nie mamy możliwości oceny towaru „na żywo”. W takim przypadku BNPL pozwala uniknąć rozczarowań. Możemy po prostu zwrócić towar bez konieczności „mrożenia” na długi czas własnych pieniędzy.
Czy są jakieś bariery, które mogą uniemożliwić konsumentom korzystanie z usług BNPL?
Tak, jedną z głównych barier jest posiadanie zadłużenia. Aby skorzystać z usług BNPL, konsumenci muszą przejść proces weryfikacji, który ma na celu ograniczenie ryzyka niewypłacalności. Firmy BNPL przeprowadzają dokładną weryfikację wiarygodności kredytowej klientów, pobierając między innymi raporty z Krajowego Rejestru Długów. W ciągu ostatnich pięciu lat pobrały z KRD blisko 10 milionów informacji gospodarczych. Tylko w ubiegłym roku pobrały 3 miliony takich raportów, a wszystko wskazuje na to, że w tym będzie podobnie. Warto wiedzieć, że przeterminowane zobowiązania notowane w Krajowym Rejestrze Długów mogą skutecznie zablokować dostęp do tej usługi, innymi słowy: dłużnicy notowani w KRD mogą nie uzyskać finansowania.
A jak obecnie wygląda sytuacja finansowa konsumentów? Z badań, jakie Krajowy Rejestr Długów przeprowadził niedawno wśród polskich gospodarstw domowych wynika, że 80 procent Polaków spodziewa się wzrostu rachunków i kosztów życia w perspektywie kolejnych 12 miesięcy. Czy i w jaki sposób wpłynie to na rynek usług BNPL?
Nie bezpośrednio, ale w dalszej perspektywie zdecydowanie może to wpłynąć na rynek usług odroczonych płatności. W tym samym badaniu bowiem Polacy prognozują, że w przeciągu roku dojdzie do znacznego wzrostu cen opłat za ogrzewanie – miałyby one zwiększyć się średnio o 70 procent. Wskazali oni również rachunki za wodę i ścieki (wzrost o 65 procent), abonament RTV i opłaty za telewizję (o 58 procent), rachunki za prąd i gaz (o 56 procent) oraz w przypadku cen leków, które stale się przyjmują, o 50 procent. W związku z tym co trzeci respondent obawia się, że może mieć problem z regulowaniem niektórych zobowiązań finansowych w terminie. Największe obawy wyrażają Polacy w wieku od 35 do 44 lat, a także mieszkańcy wsi i miast do 20 tysięcy mieszkańców.
Jakie są prognozy dla rynku BNPL w Polsce?
Odroczone płatności to dla sprzedawców szansa na generowanie dodatkowych przychodów z transakcji, a dla kupujących możliwość dokonania zakupu bez konieczności nadmiarowego „mrożenia” własnych pieniędzy. Z tej usługi obecnie korzystają głownie kobiety, klienci w wieku 35-54 lata, osoby aktywne zawodowo i mieszkańcy największych miast. Coraz częściej jednak do tego rozwiązania przekonują się także starsi użytkownicy. Myślę więc, że w przyszłym roku ta usługa będzie się nadal dynamicznie rozwijać, a nawet znajdzie dla siebie nowe grupy odbiorców.
Pamiętajmy też, że motorem wzrostu zarówno dla odroczonych płatności, jak i zakupów ratalnych, jest utrzymująca się inflacja, która osłabia siłę nabywczą konsumentów. W efekcie w danym momencie miesiąca może im zabraknąć środków na jednorazowy, większy wydatek. Obecnie, choć inflacja w Polsce spada, to ceny w sklepach wciąż pozostają na wysokim poziomie, a wiele z nich będzie rosnąć również w przyszłym roku. Wzrost kosztów energii, paliw oraz żywności staną się kolejnym wyzwaniem dla wielu Polaków i motywacją do szukania przez nich alternatywnych form finansowania.
Anita Weiland – Menedżer ds. Klientów Strategicznych w Krajowym Rejestrze Długów. Posiada ponad 16-letnie doświadczenie w sektorze finansowym. Kieruje się zasadą, że usatysfakcjonowani klienci to największy kapitał każdego przedsiębiorstwa. W Departamencie Klienta Strategicznego pracuje od 11 lat, odpowiadając m.in. za rozbudowę systemu oceny ryzyka transakcji oraz rozbudowę systemu informacji pozytywnej. Od 2017 roku rozwijała współpracę KRD BIG S.A. z branżą pożyczkową oraz szeroko rozumianym fintech. Obecnie odpowiada za relacje KRD z sektorem: pożyczek pozabankowych, BNPL oraz e-commerce.