Pożyczki dla firm alternatywą dla trudnodostępnych kredytów

dodał Tomasz Rafalski
0 komentarze

Wysokie koszty czy brak możliwości zaciągnięcia kredytu w banku sprawia, że wielu przedsiębiorców ma utrudniony, a bez własnego kapitału wręcz niemożliwy start czy rozwój firmy w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Coraz częściej zewnętrznym źródłem finansowania niwelującym m.in. ryzyko utraty płynności są pożyczki oferowane przez branżę pozabankową.

 

bbbW Polsce sektor małych i średnich przedsiębiorstw zapewnia ¾ miejsc pracy. Prawie 2 mln osób prowadzi jednoosobowy biznes. Udział MŚP w produkcie krajowym brutto (PKB) wynosi 66 proc. Jednak wciąż podstawową przeszkodą w uruchomieniu i rozwijaniu własnej firmy jest utrudniony dostęp do zewnętrznego finansowania.

Z jednej strony poważną barierą jest konieczność udowodniania stałych wpływów na konto bankowe, przedstawiania zaświadczeń z Urzędu Skarbowego oraz ZUS-u, a także wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego czy ewidencji działalności gospodarczej, czyli obowiązek zbierania całej dokumentacji, którą bank wymaga w takim samym stopniu zarówno przy ubieganiu się o wysokie kwoty, jak i przy aplikacjach opiewających na kilka tysięcy złotych.

Z drugiej strony banki nieufnie podchodzą do mikroprzesiębiorców traktując ich jako klientów z grupy podwyższonego ryzyka, czyli takich, którzy nie posiadają odpowiednich aktywów będących zabezpieczeniem na wypadek np. bankructwa. Dotyczy to zwłaszcza początkujących biznesmenów, którzy nie mogą udowodnić, że ich sytuacja jest dobra, a firma rentowna. Bank obawia się, że biznes może okazać się nieopłacalny, a przedsiębiorca nie mając odpowiednich środków finansowych nie będzie mógł oddać pożyczonych pieniędzy. Przeszkodą jest również limit stażu działania przedsiębiorstwa oraz to, że ubiegając się o kredyt czy pożyczkę w banku, trzeba liczyć się z długim czasem oczekiwania na wydanie decyzji, która nie zawsze jest pozytywna. W tym czasie firma może np. stracić płynność z powodu zatoru płatniczego lub na skutek nieprzewidzianego zdarzenia. Szybkość dostępu do dodatkowych pieniędzy ma więc duże znaczenie, stąd coraz częściej mikroprzedsiębiorcy, zwłaszcza oferujący drobne usługi i działający w branży handlowej, decydują się na wzięcie pożyczki w firmie pozabankowej.

Niszę zewnętrznych źródeł finansowania dla sektora MŚP dostrzegł Provident, który na początku 2013 roku poszerzył swoją ofertę o zobowiązania dla firm na maksymalną kwotę 10 tys. zł. Według danych najstarszego pożyczkodawcy w Polsce, od końca lutego do końca lipca ubiegłego roku z oferty skorzystało ponad 1400 firm, a łączna kwota ich zadłużenia wyniosła 4,5 mln zł. Średnio mikroprzedsiębiorcy pożyczali ponad 3200 zł. Po roku przeciętna kwota świadczenia wynosi 5 tys. zł, a firma udzieliła 5 tys. pożyczek na kwotę 23 mln zł. Na plus oferty Providenta należy zapisać małą ilość formalności, możliwość wydania pieniędzy na dowolny cel oraz opcję skorzystania z usługi assistance obejmującej korzystanie z porad ekspertów, w tym doradcy podatkowego, prawnika czy księgowej.

 

Sylwia Stwora

Podobne wpisy

Zamieść komentarz