Rynek pożyczkowy po burzy – firmy powoli powstają z popiołów?

dodał Martyna Sarniak
0 komentarze

Pandemia koronawirusa bardzo mocno wpłynęła na wydarzenia ostatnich dwóch miesięcy. Firmy z różnych sektorów gospodarki zostały zmuszone do radykalnej zmiany dotychczasowej organizacji pracy, a nawet marży sprzedawanych przez siebie produktów. Jedną z najbardziej dotkniętych branż jest sektor pożyczek pozabankowych.

Przypomnijmy na czym polegała zmiana, która tak dotknęła wspomnianą branżę… Tarcza antykryzysowa, która weszła w życie z dniem 01.04.2020 r. drastycznie obniżyła limit kosztów pozaodsetkowych.

Obostrzenia dla firm pożyczkowych

Jak wylicza portal „Bezprawnik.pl”:

„…w przypadku szybkich pożyczek trwających do 30 dni poziom kosztów pozaodsetkowych będzie mógł wynosić maksymalnie 5%. Odnośnie tych z dłuższym limitem będzie to natomiast od 15% do maksymalnie 21% w okresie rocznym. Dodatkowo, dzięki nowym przepisom niezależnie od długości trwania pożyczki maksymalne koszty pozaodsetkowe nie będą mogły przekroczyć 45%.

Powyższe obostrzenia zmusiły firmy pożyczkowe do restrukturyzacji i zmian operacyjnych. Większość firm zawiesiła udzielanie pożyczek na kilka miesięcy lub do odwołania. Wielu pracowników zostało zwolnionych.

Jak pisał „Puls Biznesu” – „Bankowcy oszacowali, że drastyczne obcięcie limitu może doprowadzić do likwidacji 90 proc. firm pożyczkowych, odcinając około 2 mln osób od „bezpiecznego i legalnego źródła finansowania”. Co więcej, twierdzą, że takie działanie nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego.

Dostosowanie do nowych warunków

Mimo, że ekonomiści nie mają dobrych wieści dla sektora pożyczkowego, wiele firm wciąż działa i dostosowuje swoje produkty do nowych warunków rynkowych. Jedną z nich jest firma LoanMe, która zdecydowała się na chwilowe zawieszenie udzielania pożyczek, aby szybko powrócić z nowym produktem. Nowy wariant pożyczki jest już dostosowany do wymogów ustawowych i wdrożony do sprzedaży. Jak zapewnia Dyrektor Operacyjny Spółki:

Obecnie testujemy nowe atrakcyjne warianty pożyczek krótkoterminowych. Więcej procesów będzie opartych o automatyzację i działalność online. Jesteśmy dobrej myśli – po pierwszych testach widzimy, że nowy produkt przypadł naszym Klientom do gustu.

Firma LoanMe zapewnia, że nadal udziela pożyczek, a nowy produkt cieszy się jeszcze większym zainteresowaniem Klientów.

Jest to trudny sprawdzian dla całego sektora pożyczkowego. Ciężko stwierdzić co będzie dalej. Część firm sprosta wyzwaniom, inne będą musiały zakończyć działalność. Mogę jednak stwierdzić, że LoanMe należy do tej pierwszej kategorii. Szybkie dostosowanie produktu do nowych realiów pozwoliło nam odetchnąć i spojrzeć na przyszłość z nadzieją, że będzie tylko lepiej – podkreśla Dyrektor Operacyjny Spółki.

Od 20 kwietnia 2020 r. rozpoczął się I etap „odmrażania” polskiej gospodarki. Rząd zapowiedział, że do piątku ma się pojawić kolejna aktualizacja Tarczy Antykryzysowej. Pragniemy wierzyć, że kolejne zmiany pozwolą przedsiębiorcom nieco odetchnąć.

Podobne wpisy

Zamieść komentarz