38 proc. Polaków deklaruje, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wzrosła kwota ich oszczędności. To znaczący wzrost aż o 8 punktów procentowych w porównaniu do ubiegłego roku. Co piąta osoba (21 proc.) ma zaoszczędzoną kwotę wyższą niż swoje roczne wynagrodzenie. Bank Millennium prezentuje wyniki trzeciej edycji corocznego badania na temat sytuacji finansowej Polaków.
Z najnowszej odsłony badania „Finanse Polaków” przeprowadzonego na zlecenie Banku Millennium wyłania się bardziej optymistyczny portret sytuacji finansowej mieszkańców Polski. Coraz więcej osób (43 proc. w 2024 roku vs. 37 proc. w 2023 roku) deklaruje, że odkłada nadwyżki, kiedy ma taką możliwość. Wzrost zaobserwować można też w grupie oszczędzających na konkretny cel (24 proc. w 2024 roku vs. 19 proc. w 2023 roku). Grupa osób oszczędzających regularnie pozostaje na prawie niezmienionym poziomie 30 proc. respondentów. Widoczny jest wzrost także w odsetku osób inwestujących nadwyżki pieniędzy (11 proc. w 2024 roku vs. 7 proc. w 2023 roku).
– Wyniki badania wpisują się w obraz poprawiającej się sytuacji dochodowej gospodarstw domowych. Wysoka dynamika dochodów, zarówno z tytułu pracy, jak i świadczeń społecznych, pozwala większej grupie Polaków oszczędzać i odbudować oszczędności, które zostały uszczuplone we wcześniejszych dwóch latach. Tym bardziej, że spadek inflacji notowany w ostatnich miesiącach wyraźnie poprawił siłę nabywczą dochodów. Ok. 71% respondentów deklaruje chęć odtworzenia oszczędności do poziomu sprzed roku. Potwierdza to obserwacje ekonomistów, iż zwiększa się stopa oszczędności gospodarstw domowych, które odbudowują oszczędności po okresie ich spadku w latach 2022-23. Szczególnie, że sprzyjają temu wysokie nominalne stopy procentowe. Realizacja tych deklaracji oznaczałaby, że wysokiej nominalnej dynamice wynagrodzeń towarzyszyć będzie bardziej umiarkowane tempo odbicia konsumpcji prywatnej – komentuje Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium.
Coraz częściej odkładamy
Wyniki badania wskazują, że stopniowo spada odsetek osób, które nie mają żadnych oszczędności i nie oszczędzają – znaczącą różnicę widać szczególnie w porównaniu do 2022 roku, gdzie różnica wynosi 7 pp. (19 proc. obecnie vs. 26 proc. w 2022 roku). Spadek jest widoczny również w grupie osób, które mają zaoszczędzone środki, ale obecnie nie oszczędzają – w 2023 roku 9 proc., obecnie 5 proc.
Największą regularność w oszczędzaniu wykazują osoby w wieku pomiędzy 25 a 44 rokiem życia – regularne odkładanie pieniędzy deklaruje blisko 40% badanych z tej grupy wiekowej. Natomiast prawie co czwarta osoba w wieku od 45. roku życia (~24 proc.) nie posiada oszczędności i nie oszczędza. W odniesieniu do inwestowania nadwyżek finansowych widać, że chętniej podejmują się tego mężczyźni (15 proc. badanych) niż kobiety (9 proc. badanych).
Coraz większemu odsetkowi Polaków udaje się zwiększać kwotę posiadanych pieniędzy. 38 proc. badanych osób deklaruje obecnie, że w ostatnich 6 miesiącach wzrosła kwota zaoszczędzonych przez nich pieniędzy – ta grupa zwiększyła się o 8 pp. w odniesieniu do 2023 roku. Zmniejszyła się natomiast grupa osób, które mają mniej oszczędności niż pół roku temu – obecnie to 34 proc. Polaków. Jeszcze w 2023 było to o 10 pp. więcej.
W 2024 roku zaobserwować można też zmianę powodów, które wpływają na spadek zaoszczędzonych kwot. Częściej niż w ubiegłym roku oszczędności zostały wydane na cel, na który były przeznaczone lub z powodu wzrostu bieżących wydatków (np. urodzenie się dziecka, przeprowadzka do droższego mieszkania), rzadziej z kolei zostały pochłonięte przez bieżące potrzeby, czy rosnące raty kredytu. W przypadku spadku kwoty zaoszczędzonych środków Polacy są zdeterminowani, aby je odtworzyć – aż 71 proc. osób deklaruje, że tylko kiedy sytuacja finansowa im na to pozwoli, zamierzają odtworzyć swoje oszczędności do poziomu sprzed pół roku.
W 2024 roku znacznie wzrósł udział osób, które mają zaoszczędzone kwoty przewyższające ich roczne zarobki. W porównaniu do 2023 roku to wzrost aż o 6 pp. i obecnie już co piąta (21 proc.) osoba może pochwalić się solidną kwotą oszczędności. Biorąc pod uwagę również Polaków ze zgromadzonymi środkami przekraczającymi równowartość półrocznego wynagrodzenia, już co trzecia osoba w Polsce posiada tzw. finansową poduszkę bezpieczeństwa.
Zmiany w wynagrodzeniach
Niewątpliwie wpływ na coraz wyższy odsetek oszczędzających ma wzrost wynagrodzeń. Zdecydowana poprawa sytuacji Polaków nastąpiła w obszarze zarobków – 41 proc. badanych deklaruje wzrost, podczas gdy w ubiegłym roku wyższe zarobki obejmowały 21 proc. badanych. Najmniejsza jest grupa osób, których zarobki spadły i wynosi 17 proc. Jeszcze rok temu takich osób było 22 proc. Przekłada się to również na stopniowy spadek odsetka osób, które uważają, że żyje się im skromnie i wzrost odsetka osób, które deklarują, że żyje im się dobrze.
– Co należy ocenić szczególnie pozytywnie, to dalszy wzrost odsetka osób, które oszczędzają środki na kontach emerytalnych (14% w 2024 r. wobec 9% w 2022 r.). Oznacza to, iż systematycznie zwiększa się zainteresowanie długoterminowym oszczędzaniem, oszczędzaniem na emeryturę. Jest to tym istotniejsze, iż stopa zastąpienia tj. relacja przyszłej emerytury do ostatnio wypłaconego wynagrodzenia utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. W warunkach wysokiej inflacji i wysokich stóp procentowych naturalny jest spadek zainteresowanie utrzymywaniem gotówki – dodaje Grzegorz Maliszewski.
Bankowe produkty oszczędnościowe cieszą się rosnącym zainteresowaniem wraz ze wzrostem wynagrodzeń i zaoszczędzonych kwot. Polacy wciąż najchętniej wybierają konta oszczędnościowe i lokaty (49 proc.) i przechowują pieniądze na koncie bieżącym (44 proc.). Stopniowo, ale nieznacznie spada popularność gotówki, choć nadal pozostaje na wysokiej pozycji – tę formę lokowania oszczędności wybiera nadal ponad 40 proc. oszczędzających. Zauważyć jednak można stopniowy wzrost udziału kont emerytalnych w wachlarzu możliwości oszczędzania (14 proc.).
– Obserwujemy, że nasi klienci coraz świadomiej oszczędzają. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, proponujemy konto oszczędnościowe oraz lokaty terminowe z atrakcyjnym oprocentowaniem wraz z funkcjami wspomagającymi regularne oszczędzanie. Chcemy być wsparciem dla naszych klientów w budowaniu finansowej poduszki bezpieczeństwa oraz w realizacji ich celów – mówi Robert Chorzępa, kierujący wydziałem w Departamencie Marketingu Bankowości Detalicznej.