TO złe wieści dla klientów PKO BP, ING oraz mBanku. Niebawem ceny świadczonych im usług poszybują w górę. Jak dotkliwe mogą okazać się nadchodzące podwyżki w bankach?
Kryzys związany z epidemią koronawirusa odcisnął swoje piętno na wielu branżach. Negatywne skutki zamrożenia gospodarki nie pozostały bez wpływu również na działające na polskim rynku banki. Prezesi największych instytucji alarmują, że sytuacja branży finansowej jest coraz trudniejsza i wkrótce może zmusić banki do podniesienia cen swoich usług.
Zapowiadane podwyżki dotyczą banków:
Nadchodzące zmiany cen usług bankowych zapowiedziano podczas 19. Banking Forum, czyli corocznego spotkania liderów świata bankowości. W tym roku to wyjątkowe spotkanie odbyło się w stu procentach online, jednak nie przeszkodziło to jego uczestnikom dzielić się ze sobą rozległą wiedzą i bogatym doświadczeniem.
Przyszłość sektora bankowego
Jednym z gości 19. Banking Forum był Zbigniew Jagiełło, Prezes PKO BP. W czasie spotkania Jagiełło został zapytany o to, jak będzie wyglądała przyszłość zarządzanej przez niego instytucji. Jagiełło wyjaśnił wówczas, że sektor bankowy mierzy się obecnie z wieloma wyzwaniami, które w dużej mierze wynikają z wcześniejszych zaniedbań systemu regulacyjnego:
– Cieniem na dobrym rozwoju sektora bankowego kładzie się system regulacyjny w Polsce, który przez wiele lat był zaklinany jako bardzo dobry, bardzo efektywny. Natomiast w nową dekadę 2020 roku i następne lata wchodźmy z ciężarem nierozwianych spraw systemowych, zaczynając od kredytów walutowych we frankach, gdzie regulacje poszły w takim kierunku, że zaczynamy się zastanawiać, czy w ogóle warto udzielać kredytów.
Niestety dotychczasowe problemy sektora bankowego w połączeniu z negatywnymi skutkami kryzysu gospodarczego w Polsce mogą poważnie zachwiać stabilnością całej branży. Już w tej chwili banki zmagają się z niską rentownością oraz szeregiem problemów dotyczących tzw. frankowiczów.
Te trudności to jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Największy powód do niepokoju stanowi bowiem malejąca opłacalność udzielania kredytów. Tymczasem to właśnie z tej usługi polskie instytucje finansowe czerpały lwią część swoich zysków. Teraz będą musiały je sobie zrekompensować w inny sposób, m.in. poprzez podwyżki w bankach.
Na pogarszającą się sytuację finansową banków negatywnie wpływa podatek bankowy. Prezesi najpopularniejszych instytucji podkreślili, że to właśnie on może bezpośrednio doprowadzić do wzrostu kosztów usług bankowych. Banki mają zacząć podnosić ceny, by ich działalność pozostała opłacalna.
Podwyżki w bankach są nieuniknione?
Choć w najbliższym czasie bolesne dla klientów zmiany zamierzają wprowadzić trzy popularne instytucje, w tej chwili z podobnymi trudnościami zmaga się cały sektor. Dla polskich konsumentów oznacza to rosnące prawdopodobieństwo zbliżającego się wzrostu kosztów związanych z korzystaniem z usług instytucji finansowych. Pójść w górę mogą ceny najróżniejszych produktów finansowych, a także samych czynności świadczonych przez banki.
Specjaliści alarmują, że w obliczu wspomnianych trudności część instytucji może mieć spory problem z zachowaniem rentowności, ponieważ już w tej chwili nie spełnia wymogów kapitałowych.
– Mamy taki paradoks, że funkcjonują banki, które nie spełniają wymogów kapitałowych, nadzorczych, a pomimo tego mogą akwirować nowych klientów, mogą wchodzić w nowy rok i działać. Pytanie jest takie, czy można tak działać w nieskończoność – podczas 19. Banking Forum mówił Zbigniew Jagiełło, Prezes PKO BP.
