PożyczkoPosiadacz – jak działa system i czy można mu zaufać

dodał Tomasz Rafalski
0 komentarze

Kusi zyskiem w postaci 18,09 proc. w ciągu 8 miesięcy, co przy niskooprocentowanych lokatach wydaje się interesującą inwestycją alternatywną. Wystarczy zdecydować się na wykupienie pożyczki udzielonej za pośrednictwem spółki Kredyty-Chwilówki. Dlaczego powinna się nam zapalić czerwona lampka? Pośrednik finansowy widnieje na liście Ostrzeżeń Publicznych Komisji Nadzoru Finansowego.

 

moneyqZa PożyczkoPosiadaczem kryje się uruchomiona w 2013 roku platforma finansowa umożliwiająca zarabianie na odsetkach kapitałowych od pożyczki, którą normalnie spłaca pożyczkobiorca związany umową z pośrednikiem finansowym Kredyty-Chwilówki. Osoby zainteresowane takim pomnażaniem swojego budżetu muszą zarejestrować się w systemie, wybrać jedną z ofert nabycia krótkoterminowego zobowiązania i je kupić. Cena zakupu pożyczki to wartość świadczenia pomniejszona o rabat przyznany przez system. W jakiej wysokości? Tego dowiesz się dopiero, gdy zechcesz skorzystać z konkretnej oferty. Poza tym kupno zobowiązania jest równoznaczne z przeniesieniem prawa majątkowego, co oznacza, że stajesz się właścicielem danego zobowiązania finansowego i równocześnie wierzycielem osoby, która ją spłaca. Oznacza to, że raty oraz odsetki trafiają do Ciebie. Jednak z PożyczkoPosiadaczem zarabiasz tylko wtedy, gdy pożyczkobiorca terminowo reguluje należność i jedynie na odsetkach od niej. A te od lipca 2013 roku, zgodnie z ustawą antylichwiarska mogą wynosić maksymalnie 4-krotność stopy lombardowej NBP (aktualnie 16 proc.). Zawsze można sprzedać pożyczkę innemu użytkownikowi platformy, a tym samym spieniężyć posiadane zobowiązanie. Natomiast, jeśli pożyczkobiorca spóźni się ze spłatą kolejnych 3 rat, a wezwania do zapłaty nie przynoszą skutków, zostaje wszczęte działanie windykacyjne, za które Ty – jako właściciel, jednak nic nie płacisz. Dodatkowo, możesz wycofać się z inwestycji, a firma zwróci Ci pieniądze.

 

Warto zwrócić uwagę na to, że na podjęcie decyzji o zakupie masz 2 dni od momentu otrzymania oferty oraz dzień na zrobienie przelewu. Nie masz zatem zbyt wiele czasu na zastanawianie się i sprawdzenie, czy to Ci się opłaca.

 

Musisz także w ciągu 14 dni od transakcji opłacić 1 proc. podatku PPC (podatek od czynności cywilno-prawnych) i nie zapomnieć uwzględnić dochodu w rozliczeniu rocznym z fiskusem. Jednak, jak podkreśla sama firma, w kwestii opodatkowania zysku musisz sam się zorientować, w jakim zeznaniu PIT masz to uwzględnić.

Ponadto, aby stać się uczestnikiem systemu niezbędne jest posiadanie konta w ING Banku Śląskim, co w przypadku gdy masz rachunek w innym banku wymaga od Ciebie poświęcenia czasu na otwarcie nowego konta.

 

I wszystko mogłoby się wydawać bezpieczne, zwłaszcza, że firma chwali się Certyfikatem Wiarygodności Biznesowej 2013 rok, który udzielany jest podmiotom przez D&B Poland po dokładnym sprawdzeniu poziomu rentowności firmy, jej zdolności i płynności finansowej. Jedynie podmioty z najwyższymi ocenami stabilności otrzymują to wyróżnienie. Tymczasem pośrednictwo finansowe Kredyty-Chwilówki, którego pożyczki można kupić w systemie PożyczkoPosiadacz widnieje na liście Ostrzeżeń Publicznych Komisji Nadzoru Finansowego. Prokuratura okręgowa w Katowicach prowadzi przeciwko niej postępowanie związane z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 171 ust. 1–3 ustawy Prawo bankowe, który dotyczy wykonywania czynności bankowych, w szczególności przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, bez zezwolenia KNF.

Podobne wpisy

Zamieść komentarz