Już ponad trzy miesiące temu zostały wprowadzone nowe przepisy prawne, w dużym stopniu regulujące działalność instytucji pożyczkowych. Co zmieniły te modyfikacje i jak obecnie wygląda rynek pożyczkowy?
Co się zmieniło?
Nowe przepisy w dużym stopniu ograniczyły możliwość naliczania kosztów pozaodsetkowych, związanych z udzielaniem pożyczek, a także wprowadziły kolejne wymogi regulujące organizację pracy instytucji pożyczkowych. Nadały również większe uprawnienia Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta oraz ustanowiły nową funkcję Rzecznika Finansowego.
Polski rynek pożyczkowy po zmianach
Wprowadzone zmiany miały na celu przede wszystkim pomoc konsumentom w walce z nieuczciwymi pożyczkodawcami. Ich wprowadzenie poskutkowało między innymi wzrostem świadomości finansowej wśród klientów firm pozabankowych, dzięki której coraz mniejsza ilość konsumentów zaciąga kolejne zobowiązanie, by spłacić poprzednie. Odsetek klientów, którzy „rolują” swoje zobowiązania spadł o niemalże 70%. W ten sposób systematycznie maleje ryzyko wpadnięcia w spiralę zadłużenia wśród sporej grupy osób, korzystających z pożyczek gotówkowych.
Po wprowadzeniu nowych regulacji wzrasta także ilość klientów, których wniosek o pożyczkę został odrzucony – takie wnioski płyną między innymi z raportu Związku Firm Pożyczkowych oraz Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego. Trzy miesiące po wprowadzeniu zmian prawnych coraz większa liczba pożyczkodawców notuje znaczny wzrost wskaźnika odrzuceń wniosków o pożyczkę, średnio o 9 p. proc. Z analiz wynika, że obecnie tylko trzy z dziesięciu osób, ubiegających się o pożyczkę gotówkową, otrzymuje odpowiedź pozytywną. Fakt ten oraz wprowadzenie limitu maksymalnych kosztów procesów windykacyjnych ma bardzo duże przełożenie na, odnotowany przez pożyczkodawców, spadek takich kosztów. Niestety duża część instytucji finansowych spodziewa się malejącego popytu na pożyczki. Wpisuje się to w ogólny trend spadku zapotrzebowania na kredyty konsumpcyjne, obserwowany na rynku już od 2015 r.
6 komentarzy
Pamiętam, że były głosy iż nowa ustawa faworyzuje jednego z większych pożyczkodawców w Polsce. Ponoć były nawet jakieś walki lobbystów o polityków. Zastanawia mnie które to firmy. Przypuszczam, że chodziło o Provident i kogoś z dwójki Wonga lub Vivus. Ciekawi mnie kto na tym wszystkim zyskał.
Ktos gdzies wspominal ze wszystko mialo byc pod Providenta stad zamieszanie,,,ale prawdy nie dojdziesz,zainteresowani wiedza i robia hajsik… Pozdrowionka.
Dzisiaj słyszałem, że Minister Sprawiedliwości Ziobro chce się wziąć za pożyczkodawców i lichwiarzy. Może być ciekawie… Typowe działanie pod publiczkę
Powinni coś z tym zrobić szczególnie jak ludzie tracą oszczędności swojego życia. Wszystko dla ludzi ale z głową