Pozytywna historia kredytowa – ten termin spędza sen z powiek niejednemu kredytobiorcy, zarówno aktualnie spłacającemu zobowiązanie wobec banku czy firmy pożyczkowej, jak i osobie poszukującej dodatkowego finansowania. Dzięki regulowaniu świadczeń w terminie, w Biurze Informacji Kredytowej mamy dobrą kartę, a to jest przepustką do bonusów w postaci np. niższych kosztów kredytu. Również Wonga podkreśla, że bycie solidnym klientem popłaca. Od 4 miesięcy prowadzi Program Korzyści premiując pożyczkobiorców budujących pozytywną historię kredytową, coraz niższymi kosztami zobowiązań.
Biuro Informacji Kredytowej gromadzi dane o zaciągniętych kredytach w banku czy SKOK-u oraz aktualnym stanie zadłużenia, czyli o tym, czy regulujemy należność zgodnie z umową, czy też mamy problem z wywiązaniem się z jej zapisów. Jeśli rzetelnie dbamy o terminy zwrotu świadczenia, budujemy pozytywną historię kredytową. Dzięki niej jesteśmy dla instytucji finansowej wiarygodnym klientem, a przez to możemy liczyć na bonusy w postaci niższej prowizji czy oprocentowania. Gdy zalegamy ze spłatą zobowiązań, trafiamy do grupy tzw. klientów podwyższonego ryzyka, tracąc tym samym szansę na kolejny kredyt czy pożyczkę. Nie pomaga nawet wystarczająco wysokie wynagrodzenie. Dostęp do bazy BIK mają przede wszystkim banki i SKOK-i, jednak również Wonga – czołowa firma pożyczkowa udzielająca krótkoterminowych zobowiązań przez internet – zdecydowała się włączyć do systemu wzajemnej wymiany informacji między instytucjami finansowymi. Mogłoby się wydawać, że taki ruch ze strony pożyczkodawcy może odstraszyć potencjalnych klientów – przecież większość z nich sięga po pożyczkę online, bo właśnie zła historia kredytowa nie pozwala skorzystać z usług banku. Nic takiego się nie stało.
Zgodnie z badaniem „Odpowiedzialne pożyczanie Polaków”, które IPSOS przeprowadził na zlecenie Wongi, 45 proc. Polaków rzetelnie spłaca swoje zobowiązania. Pożyczkodawca postanowił więc nagradzać solidność pożyczkobiorców.
Założenie jest proste – budując pozytywną historię kredytową w wonga.com i w BIK, klient może awansować na kolejny poziom (w sumie jest ich 4) i cieszyć się coraz niższymi kosztami pożyczek. Od drugiego segmentu (Wonga Plus), osoba zaciągająca pożyczkę na 60 dni może zyskać 28 proc. rabatu w odniesieniu do poziomu Wonga Start. Na etapie Wonga Premium zniżka wynosi 34 proc., a awansowanie na najwyższy segment, czyli Wonga Max, pozwala zaoszczędzić 42 proc. W Programie Korzyści można zarówno przechodzić na wyższy poziom, jak i cofać się (jeśli nie spłaca się pożyczki terminowo). Uregulowanie należności pomoże ponownie „skoczyć” wyżej. Według danych Wonga.com, Program Korzyści sprawił, że odsetek niespłaconych pożyczek wśród nowych klientów spadła o 50 proc., a ocena punktowa w BIK podniosła się średnio o kilkadziesiąt punktów.
Nie dziwi to, że klienci Wongi widząc korzyści płynące z dbania o wywiązywanie się z umowy i spłacanie pożyczek w terminie, mają dobrą motywację, aby rzetelnie regulować zadłużenie. Jednak problemem nadal jest rażąca niewiedza na temat produktów finansowych, jak i konieczności troszczenia się o pozytywną historię kredytową. Zgodnie z badaniem IPSOS, 14 proc. Polaków nie zaprząta sobie nią głowy, a 37 proc. nie dba o nią. Co więcej, cztery na dziesięć osób zaciągających pożyczkę robi to bez przeanalizowania swojej sytuacji finansowej pod kątem tego, czy będzie w stanie oddać zobowiązanie w terminie.
Sylwia Stwora
3 komentarze
Jak historia w BIK jest ok to klient może także sięgnąć po kredyty bankowe.
Oczywiście, że się opłaca. Jeżeli mamy piękną historię kredytową, to banki stoją przed nami otworem 🙂 Jeżeli ktoś jednak ma złą historię, to też nie powinien się załamywać, bo po prostu takie negatywne wpisy można usunąć. W jaki sposób? Zapraszamy: czyszczeniebiku.pl
Ładowanie strony trwa bardzo długo…